towar

15 cudzoziemców zatrzymanych.

- Celnicy zatrzymali transport 15 ton płynnej ''pigułki gwałtu''
- Śledztwo cały czas jest w toku
- Nikogo na razie nie aresztowano

Spektakularna akcja policji odbywała się w kilkudziesięciu miejscach.

Biały Dom wyraził zaniepokojenie ostatnimi doniesieniami, że Iran i Rosja negocjują warunki umowy, na mocy której będzie możliwa wymiana irańskiej ropy naftowej na rosyjskie produkty i sprzęt. Taka umowa mogłaby pociągnąć za sobą sankcje USA.

Impas w negocjacjach na temat układu o globalnym handlu zagraża wiarygodności Światowej Organizacji Handlu (WTO) - oświadczył w środę przedstawiciel USA w tym gremium.

Około 200 tys. złotych padło łupem oszusta, który przejął korespondencję jednej z bielskich firm i podszywając się pod jej chińskiego dostawcę podał fałszywe konta, na które wpłynęły pieniądze za towar - podała policja w Bielsku-Białej (Śląskie).

Jeszcze kilka miesięcy temu Angela Merkel uchodziła za głównego hamulcowego europejskiej solidarności. To na jej decyzji długo "wisiał" pakiet ratunkowy dla zagrożonej bankructwem Grecji. Nadworny filozof UE, Jürgen Habermas pytał o dramatyczny upadek „europejskiej wizji” w Niemczech. A dziś? „Euro to nasza waluta, ale i nasz polityczny projekt. Chcemy wyjść z kryzysu wzmocnieni i zapewnić dobrobyt naszym obywatelom”. Zapowiada się więc przyspieszenie – problem w tym, że chyba w złą stronę - pisze Michał Sutowski w felietonie dla Wirtualnej Polski.

Obcęgami wycinają zabezpieczenia, podmieniają towary w pudełkach, przeklejają kody kreskowe, a ostatnio używają nawet specjalnych toreb, które powodują, że wynoszony ze sklepu towar jest niewidoczny dla bramek zabezpieczających. Złodzieje do świąt wyniosą ze sklepów towar nawet za miliard złotych - zapowiada "Metro".

- Miasto fabrykuje dokumenty, o których my nigdy nie słyszeliśmy. Osiem propozycji lokalizacji targowiska to fikcja. Dlaczego nie można wpuścić ludzi do środka hali, żeby odebrali swoje rzeczy? Miasto jest nie przygotowane, to pełna improwizacja - mówi Dariusz Połeć, prezes warszawskiego KDT. W czwartek tylko 10 kupców mogło wejść do hali, żeby odebrać swój towar.

Właściciele sklepów w Kupieckich Domach Towarowych rozpoczęli odbieranie pozostawionego w nich towaru i likwidację swych stoisk. Akcja na warszawskim placu Defilad przebiega spokojnie.

Kilka tysięcy łyżek, cedzaków, form do ciasta i zapalniczek zabezpieczyli lubuscy celnicy. Wyroby te pochodzą z Chin i zostały wyprodukowane z tzw. czarnego nylonu, który nie spełnia polskich norm i może być szkodliwy dla zdrowia - poinformowała rzeczniczka Izby Celnej w Rzepinie Beata Downar-Zapolska.

Blisko 2,5 tys. bawełnianych koszulek i
bluzek przekazali śląscy celnicy potrzebującym z kilku
placówek opiekuńczych i szpitali na południu regionu. Ubrania te
wcześniej skonfiskowano, bo nielegalnie naniesiono na nie
zastrzeżone znaki handlowe.

Ponad 70 ton sprowadzonego nielegalnie z Chin czosnku w główkach skonfiskowali śląscy i warszawscy celnicy. Skarb Państwa z tytułu niezapłaconych należności stracił ok. 400 tys. zł. Po przeprowadzeniu
odpowiedniej procedury sądowej, przejęty czosnek prawdopodobnie trafi w drodze przetargu na rynek.

Kawę, herbatę, kakao i czekoladę z logo
Sprawiedliwego Handlu (Fair Trade) jeszcze w tym miesiącu będzie
można kupić w sieci delikatesów Bomi. Sieć barów wegetariańskich
Green Way od lata chce oferować kawę i herbatę z niebiesko-czarnym
logo. Ilona Korchut planuje otworzyć sklep internetowy z tego typu
produktami - zapowiada "Rzeczpospolita".

"Gazeta Wyborcza" informuje, że w opolskim
Media Markt przy niektórych cenach stawiano czerwone kreski.
Wskazywały sprzedawcom "towary-półkowniki" do jak najszybszego
wypchnięcia - twierdzą byli pracownicy sklepu.

Przedłużyliśmy Kupieckim Domom Towarowym (KDT)
dzierżawę na następny rok, gdyż w tym roku nie ma jeszcze potrzeby
rozpoczynania prac budowlanych na Placu Defilad - powiedział na konferencji prasowej prezydent Warszawy Lech Kaczyński.

Sąd w Hanoi skazał na kary 5-18 lat więzienia członków gangu, zajmującego się handlem żywym towarem, przede wszystkim zaś sprzedażą młodych Wietnamek do Chin.

Urząd celny w Rzepinie prowadzi postępowanie w sprawie zaniżenia wartości towaru sprowadzonego do Polski. Szacunkowa jego wartość to 2,8 mln euro, wartość deklarowana - 67 tys. euro.

Policja ze Słupska zatrzymała grupę sutenerów, którzy w czasie dwóch
ostatnich lat wywieźli do agencji towarzyskich w Niemczech kilkanaście
dziewcząt z Pomorza.