Importer zaniżył wartość towaru o 2,7 mln euro
Urząd celny w Rzepinie prowadzi postępowanie w sprawie zaniżenia wartości towaru sprowadzonego do Polski. Szacunkowa jego wartość to 2,8 mln euro, wartość deklarowana - 67 tys. euro.
Nieuczciwy importer zgłosił do odprawy podzespoły elektroniczne podając ich wartość o 2 mln 733 tys. euro niższą od rzeczywistej - poinformowała w piątek rzeczniczka urzędu celnego w Rzepinie Mariola Karaśkiewicz.
Weryfikacja towaru wykazała, że towar nie jest warty 67 tys. euro, jak deklarował importer, lecz 2,8 mln euro.
W marcu do odprawy celnej w I oddziale celnym w Słubicach zgłosił się przedstawiciel jednej z warszawskich firm. Podejrzenia celników wzbudziła podana wartość i ilość importowanego towaru - powiedziała Karaśkiewicz.
Przeciwko importerowi zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe, stawiając zarzut o nie zgłoszenie towaru do odprawy celnej oraz zaniżenie wartości. Obecnie postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem prokuratury rejonowej w Słubicach - poinformowała Karaśkiewicz.
Za to przestępstwo grozi do dwóch lat wiezienia, przepadek towaru i wysoka grzywna. (an)