Zatrważające dane. Prawie 10 kilogramów na grób
Po Wszystkich Świętych cmentarze generują około 120 tysięcy ton odpadów. To stanowi poważne wyzwanie dla branży recyklingowej w Polsce. Problemem jest brak segregacji i trudności w przetwarzaniu części materiałów.
Stowarzyszenie "Polski Recykling" oszacowało, że po 1 listopada na wysypiska trafia około 120 tys. ton odpadów cmentarnych. Jest to liczba podobna do tej z poprzednich lat. Średnio z każdego grobu pochodzi od 3 do 9 kilogramów odpadów. Problemem jest brak systemu selekcji w wielu miejscach, co znacząco zniechęca do efektywnego przetwarzania odpadów.
Jakie są wyzwania?
Stowarzyszenie zwraca uwagę, że szkło z większości zniczy, z uwagi na swój skład chemiczny, nie jest łatwe do recyklingu. Dodatkowe trudności pojawiają się, gdy sztuczne wiązanki zawierają PCV.
Tak wyglądają groby sportowców na warszawskich Powązkach
Są wówczas praktycznie niemożliwe do przetworzenia. Kluczem do rozwiązania tego problemu jest model 3xR: redukowanie, ponowne użycie i recykling.
Znicze szklane i wkłady wymienne zyskują na popularności. Są one trwalsze i ekologiczne. Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Producentów Zniczy stwierdził, że konsumenci coraz częściej wybierają te produkty, co świadczy o rosnącej świadomości ekologicznej. Popularne stają się też znicze LED-owe.
Czytaj też: 7-latek zbierał słodycze. Został potrącony
Przeczytaj również: Ciało 44-latki w szambie. Obok stał 7-letni chłopiec
Co można zrobić, aby poprawić sytuację z odpadami?
Zwiększenie popularności tzw. "zniczodzielni" na cmentarzach mogłoby znacząco zmniejszyć ilość odpadów. Ekoprojektowanie powinno uwzględniać możliwość recyklingu produktów już na etapie ich powstawania. Wyjątkiem są znicze elektroniczne, które nie mogą być wrzucane do zwykłych pojemników. Ten element dekoracji grobów wymaga oddania do specjalnych punktów zbierania elektroodpadów.