RegionalneWarszawaAwaryjne lądowanie na Okęciu
Awaryjne lądowanie na Okęciu
W samolocie lecącym z Krakowa do Warszawy nie wysunęło się podwozie. Na miejsce jedzie minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
oprac. Krystian Winogrodzki
Lotnisko Chopina opublikowało wiadomość na Twitterze informując, że nie ma ofiar. Przekazano też, że lotnisko zostało zamknięte na cztery godziny.
Na pokładzie było czterech członków załogi i 59 pasażerów, którzy są pod opieką przewoźnika. Podróżni zostali ewakuowani przez obecne na lotnisku służby.
Na miejsce awaryjnego lądowania jedzie Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.
Jak informuje reporterka Wirtualnej Polski Karolina Pietrzak, przyloty zostały odwołane, a przy stoiskach LOT-u pojawiły się duże kolejki.
Z powodu zamknięcia lotniska loty zostały przekierowane na inne lotniska.