W USA t‑shirt Lecha Wałęsy na pogrzebie nie oburzył. "Wciąż walczy"
W Polsce koszulka z napisem "Konstytucja", jaką Lech Wałęsa założy na pogrzeb George'a Busha, wzbudziła gigantyczne kontrowersje. W USA media nie piszą o niej wcale, albo w neutralno-przychylnym tonie. Milczą za to o prezydencie Dudzie.
07.12.2018 | aktual.: 07.12.2018 16:01
Lech Wałęsa wywołał skandal, ale nie jak się obawiano w USA, tylko w Polsce. Mowa oczywiście o koszulce z napisem "Konstytucja", jaką były prezydent założył na pogrzeb George'a H.W. Busha. Amerykańskie media informują o manifeście współtwórcy Solidarności na podstawie depeszy agencji AP. "Lech Walesa is still fighting" ("Lech Wałęsa wciąż walczy") - zaczyna się tekst. Dalej przytoczone są argumenty przeciwników i zwolenników zachowania Wałęsy.
A przede wszystkim opisany jest spór wokół polskiego sądownictwa. I w tym sensie Wałęsa swojego dokonał: anglojęzyczni czytelnicy po raz kolejny mogli dowiedzieć się, co PiS zrobiło i robi z sądownictwem (podano też argumenty rządzących o potrzebie reformy). Za AP o sprawie poinformowały portale internetowe największych mediów: Fox News, ABC News, "The New York Times", MSN i "The Washington Times". Ten ostatni to konserwatywny dziennik, oskarżany o sympatyzowanie z rasistami. Tylko na nim pojawiły się komentarze użytkowników (dokładnie dwa, oczywiście uderzające w Wałęsę).
Nie ziściły się więc obawy, że Wałęsa wywoła międzynarodowy skandal. Niewątpliwie jednak przyciągnął więcej uwagi, niż prezydent Andrzej Duda. W relacji z pogrzebu opublikowanej w "Wall Street Journal" pojawia się nazwisko "Wałęsa", nie pojawia się "Duda". Podobnie we wpisie internetowym korespondenta ABC News Eda O'Keefe.
Trudno się jednak dziwić - wszak Wałęsa jest noblistą i jednym z symboli obalenia komunizmu w Europie. I z tego został zapamiętany. Do przeciętnego Amerykanina, ba - do przeciętnego Europejczyka nie dotarło już to, że był słabym prezydentem, z wieloma grzeszkami na koncie, a dzisiaj często przekracza granice w swojej wojnie z Jarosławem Kaczyńskim. Wałęsa jest postacią z historii, a dla niektórych wręcz z popkultury. Nie jest nią natomiast prezydent średniej wielkości europejskiego kraju.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl