W TVP o WOŚP. Internautka przypomniała o tym, co Jarosław Kaczyński dał na licytację
Jarosław Jakimowicz próbował uderzyć w WOŚP na antenie TVP INFO. Według niego niesprawiedliwością jest to, że w Warszawie nie zorganizowano sylwestra miejskiego, a finał WOŚP już tak. - Jedźcie państwo teraz na plac Bankowy i zobaczcie. Tam jest scena. Wielka Orkiestra rusza za chwilę. [...] Znalazł się prąd? Znalazły się pieniądze? - pytał oburzony prezenter TVP. W odpowiedzi na te słowa, internautka przypomniała wypowiedź Kaczyńskiego o WOŚP.
Wypowiedź Jakimowicza pochodzi z programu "W kontrze". Jej fragment znajdziemy na Twitterze TOP TVP INFO. Aktor w swojej wypowiedzi najpierw przywołał Rafała Trzaskowskiego.
- Przejeżdżam teraz przez plac Bankowy, tam gdzie urzęduje nasz prezydent. Ten, taki przystojny, wysoki mężczyzna. Dobrze zbudowany tu i ówdzie. I tenże pan prezydent nie zrobił dwóch imprez sylwestrowych dla ludzi. Czyli nie pozwolił na to, żeby ludzie przyszli w sylwestra. Ci, którzy nie mają gdzie iść, lubią spędzać z gwiazdami, słuchać tych gwiazd ... On tych imprez nie zrobił. Dlatego, że najpierw była pandemia, a teraz inflacja. Bo nie ma pieniędzy, nie ma prądu, nie ma coś ... - wymieniał Jakimowicz.
Chwilę później odniósł się do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Jedźcie państwo teraz na plac Bankowy i zobaczcie. Tam jest scena. No Wielka Orkiestra rusza za chwilę. Przeolbrzymia scena. Przy Pałacu Kultury przeolbrzymi, wielki młyn. Znalazł się prąd? Znalazły się pieniądze? - pytał.
Za chwilę powiedział, że "to jest straszna nieuczciwość", którą musi punktować. - Mam wrażenie, że prezydent Warszawy nie robi nic innego, tylko działa tak, żeby ludzie w Warszawie byli niezadowoleni. [...] Żeby pokazać później, że to rząd, bo nie dali pieniędzy, bo nie ma KPO. To dla mnie coś przerażającego - podsumował.
W odpowiedzi na nagranie, jedna z komentujących film wrzuciła klip z 2010 roku na którym Jarosław Kaczyński wsparł WOŚP. 4 lipca 2010 roku Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zorganizowała jednodniową zbiórkę publiczną, której celem był zakup sprzętu, pomagającego w likwidowaniu skutków powodzi, która nawiedziła Polskę w tamtym roku.
Kaczyński, który był wówczas kandydatem na prezydenta kraju, przekazał na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy album o polskiej przyrodzie z podpisami m.in. Lecha Kaczyńskiego i Bronisława Komorowskiego. Zwrócił też uwagę, że podczas akcji WOŚP zlicytowany ma być egzemplarz konstytucji z hasłem "Zgoda buduje, bo Polska jest najważniejsza", podpisany przez niego i jego kontrkandydata Bronisława Komorowskiego.
- Mam nadzieję, że z tym serduszkiem, to zostanie wzięte przez pana Owsiaka i zlicytowane razem z tą konstytucją. To jest nasz dar na tę akcję. [...] Ale jeżeli chodzi o orkiestrę, na pewno spotkam na ulicy tych, którzy zbierają i na pewno wrzucę solidny banknot - zapowiedział wówczas Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WOŚP zniknęła z anteny TVP
Od 2016 r. Telewizja Polska nie emituje relacji z finału WOŚP, ani nie współpracuje z Orkiestrą.
Internauci jednak pamiętają, jak pracownicy TVP kiedyś wychwalali WOŚP.
- Jurku, sprzęt bardzo drogi, bo stawiacie urządzenia i do rezonansu i do tomografii, mój synek korzystał wiele lat temu z inkubatora dobrze doposażonego, z serduszkiem WOŚP i za to dziękuję. Uratowaliście wiele istnień. To chyba musi być ogromna satysfakcja - powiedziała kilka lat temu w TVP Danuta Holecka.
W 2017 roku, Kiedy Arkadiusz Myrcha udzielał komentarza TVP 3 Bydgoszcz, miał na kurtce przyklejone serduszko WOŚP. W materiale wykorzystanym w główym wydaniu "Wiadomości" w "1" symbolu jednak nie widać.
"Żenujące, niskie, małostkowe i zwyczajnie chamskie! Wymazać na montażu serduszko WOŚP . Konsekwencje chorej polityki" - komentował wówczas Myrcha.
Czytaj też: