Rosjanie w panice uciekają. Przyjąć ich? Oto stanowisko Polaków
Wiele krajów - w tym Polska - wprowadziło znaczne ograniczenia wjazdu Rosjan na ich terytorium. Gdy Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację, Rosjanie w panice zaczęli wyjeżdżać z kraju. Rozgorzała dyskusja o tym, czy sąsiedzi powinni ich przyjmować. Polacy są na nie - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.
25.09.2022 18:08
Kraje bałtyckie zaostrzyły zasady wjazdu Rosjan na ich terytoria. Polska ograniczyła możliwości wjazdu na terytorium RP obywateli Rosji podróżujących w celach turystycznych, kulturalnych, sportowych i biznesowych.
Tymczasem, odkąd Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację, Rosjanie zaczęli w panice uciekać, żeby uniknąć poboru do wojska. W sieci pojawiły się zdjęcia i filmy wielkiego exodusu. Widać na nich kolejki samochodów do przejść granicznych - m.in. z Gruzją czy Finlandią i tłumy na lotniskach.
Powinniśmy ich przyjąć? Wynik jest jednoznaczny
Czy Polska i inne kraje UE powinny przyjmować Rosjan, którzy uciekają z kraju, bo nie chcą trafić na front? W najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski zadaliśmy pytanie: "Czy Pana/Pani zadaniem Polska powinna przyjąć próbujących uciekać ze swojego kraju Rosjan, którzy nie chcą walczyć na wojnie w Ukrainie i próbują uniknąć mobilizacji wojskowej?".
Zdecydowana większość respondentów jest przeciwna. Odpowiedź "raczej nie" wybrało 37,4 proc. pytanych, a "zdecydowanie nie" - 25,1 proc. To oznacza, że aż 62,5 proc. Polaków uważa, że Rosjanie nie powinni mieć możliwości ucieczki przed decyzją Putina do naszego kraju.
Niespełna 1/3 respondentów ma odmienne zdanie. Tylko 4,5 proc. badanych jest zdecydowanie za przyjęciem Rosjan. 26,1 proc. odpowiedziało "raczej tak". 6,9 proc. Polaków nie ma zadanie w tej sprawie.
Rosja zamknie granice dla mężczyzn w wieku poborowym
W niedzielę niezależny serwis Meduza poinformował, że Rosja wprowadzi zakaz wyjazdu z kraju dla mężczyzn podlegających służbie wojskowej po zakończeniu pseudoreferendów na ukraińskich okupowanych terytoriach.
Według informatora Meduzy wprowadzone zostanie coś na kształt "wiz wyjazdowych". By wyjechać z Rosji, mężczyźni będą musieli otrzymać pozwolenie od wojskowej komendy uzupełnień.
Kolejki na granicach, poborowi się broni
Na granicach z Kazachstanem, Gruzją czy Armenią tworzą się gigantyczne kolejki. Żeby wyjechać z Rosji, trzeba czekać nawet dobę - informuje CNN. Bilety lotnicze w jedną stronę z Rosji za granicę zostały wyprzedane w ciągu kilku godzin od ogłoszenia mobilizacji.
Powyższe państwa przyjmują Rosjan, natomiast sprzeciwiły się temu już władze Finlandii i państw bałtyckich. Przeciw przyjmowaniu Rosjan opowiedzieli się też w niedzielę politycy wszystkich klubów w polskim Sejmie. Za przyjmowaniem rosyjskich mężczyzn uciekających przed branką są natomiast Niemcy.
W sieci pojawiły się nagrania z Rosji, na których widać jak wygląda mobilizacja w różnych częściach kraju. We wsi Bolszerecze doszło do starć między rekrutami i rosyjskimi służbami. Na innych filmach poborowi są pod wpływem alkoholu lub zachowują się w stosunku do siebie i służb bardzo agresywnie.
Według Meduzy Rosja planuje zmobilizować 1,2 mln ludzi, głównie spoza dużych miast. Oficjalnie władze mówią natomiast o 300 tys. osób.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski został przeprowadzony w dniach 23-25 września 2022 roku metodą CAWI na reprezentatywnej grupie tysiąca Polaków.
Źródło: WP Wiadomości