Rosjanie bombardują Kijów. Ekspert: kluczowy element terroru rakietowego
Rosjanie w poniedziałek z samego rana zbombardowali Kijów. Dron uderzył m.in. w budynek mieszkalny. O cele ataku Mateusz Ratajczak pytał w programie "Newsroom WP" dr. Jacka Raubo, eksperta portalu Defence24. - Ten sam cel (co - red.) od początku, czyli terroryzowanie ludności cywilnej i wywoływanie pewnego napięcia. Pamiętajmy, że życie pod groźbą uderzenia rakietowego lub bezzałogowych statków powietrznych, to element wywoływania niestabilności wśród ludności cywilnej - ocenił dr Jacek Raubo. Mateusz Ratajczak dopytywał, czy ma to pokazać, że nawet w oddalonej od frontu stolicy, nie można czuć się bezpiecznie. - Powiedziałbym, że przede wszystkim w stolicy. Tam są obiekty ważne dla strategicznego zarządzania państwem. Wydaje mi się, że to jest kluczowy element terroru rakietowego i terroru powietrznego. Rosja w ten sposób manifestuje swoją zdolność do działań wojskowych, pomimo mankamentów wynikających z sytuacji na linii frontu. Utrzymuje presję wojskową, pokazując, że jest w stanie razić cele nie natykając się na systemy obrony powietrznej przeciwnika lub pomimo tego. To też istotne, że część napadu powietrznego jest eliminowana przez ukraińskich żołnierzy, którzy strzegą nieba nad Ukrainą - dodał ekspert.