Ustawa o wsparciu żołnierzy. Jest ruch prezydenta
Minister w Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka poinformowała, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o wsparciu działań żołnierzy i funkcjonariuszy.
Podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Warszawie prezydent mówił, że z satysfakcją mógł w środę podpisać ustawę, która "pozwoli granicę i inne miejsca chronić jeszcze lepiej, jeszcze sprawniej, także z podwyższeniem bezpieczeństwa polskiego żołnierza".
- To fundamentalnie ważne. Dziękuję za przygotowanie i przegłosowanie tych przepisów. Niebawem wejdą one w życie. Wierzę w to, że ułatwią ciężką służbę naszych żołnierzy. Ułatwią jak najbardziej sprawną realizację zadań - mówił prezydent.
Ustawa o wsparciu działań żołnierzy i funkcjonariuszy
Ustawa z 26 lipca wprowadza zasadnicze zmiany w funkcjonowaniu Sił Zbrojnych RP, Straży Granicznej oraz policji, ułatwiając im działania w przypadku zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa. Wskazuje na możliwości samodzielnego działania wojska, nie tylko w roli wsparcia dla służb podległych MSWiA, nawet w okresie pokoju na obszarze Polski. Zapewniają również pomoc prawną żołnierzom i funkcjonariuszom służb w razie postępowania związanego z użyciem przez nich broni; regulują także m.in. zasady zatrzymania żołnierzy przez Żandarmerię Wojskową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Istotnym elementem jest nowelizacja Kodeksu karnego, która wyłącza odpowiedzialność karną za określone czyny. Mowa tutaj o sytuacjach, gdzie użycie broni lub innych środków przymusu przez żołnierzy, lub funkcjonariuszy strzegących granicy dochodzi do naruszenia przepisów, lecz jest to uzasadnione koniecznością odparcia bezpośredniego ataku na życie, zdrowie lub wolność, bądź w celu zapobiegania takim atakom.
Ten przepis za kontrowersyjny uznały organizacje społeczne - m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także części polityków, zwłaszcza Lewicy. Jak oceniano, przepis jest źle skonstruowany, miałby stanowić swego rodzaju "licencję na zabijanie" i mógłby prowadzić do niekaralności żołnierzy i funkcjonariuszy za rzeczywiste poważne nadużycia. Zastrzeżenia do niektórych projektowanych przepisów zgłaszał też RPO.