Upór prezydenta w sprawie Szatkowskigo bezzasadny? "Przy tych uchybieniach"
- Szatkowski nie powinien zostać ambasadorem przy NATO, a przy takich uchybieniach, nikt nie mógłby liczyć na dostęp do informacji ściśle tajnych - powiedział w środę Marek Biernacki, przewodniczący komisji do spraw służb specjalnych. Poinformował także o wnioskach z posiedzenia poświęconego tej sprawie.
Podczas posiedzenia komisji do spraw służb specjalnych, zwołanego na środę, raport w sprawie Tomasza Szatkowskiego, byłego ambasador RP przy NATO, przedstawił sekretarz stanu Radosław Kujawa.
Prace komisji musiały się toczyć dwuetapowo. Jak wyjaśnił Marek Biernacki, przewodniczący komisji do spraw służb specjalnych, nie wszyscy posłowie mają już dostęp do informacji ściśle tajnych. Postępowanie komisyjne dotyczyło czasów, gdy Tomasz Szatkowski był wiceministrem obrony narodowej.
Według informacji "Gazety Wyborczej", podczas badania wariografem w 2018 roku polityk miał trzykrotnie podać nieprawdę. Chodziło o kwestie m.in. współpracy ze służbami innego kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiana przewodniczącego w komisji ds. służb specjalnych. Znamy nazwisko
Szatkowski zaprzecza tym doniesieniom. Twierdzi, że "nikt nie posiada dokumentów, które mogłyby obiektywnie podważyć zaufanie do jego działań dla dobra Polski".
Sprawa Tomasza Szatkowskiego. Przyjrzała jej się komisja do spraw służb specjalnych
Szatkowski, w latach 2015-19 był wiceministrem obrony w rządzie PiS. W 2019 objął stanowisko stałego przedstawiciela Polski przy NATO.
W czerwcu MSZ poinformowało, że z końcem maja Szatkowski zakończył misję ambasadora RP przy NATO. Jednak prezydent Andrzej Duda sprzeciwił się stanowczo. Utrzymywał, że nie ma żadnego uzasadnienia dla odwołania Szatkowskiego przed szczytem NATO.
1 lipca Szatkowski został społecznym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy. Kilka dni potem wobec Szatkowskiego kontrolne postępowanie wszczęło ABW.
Już w maju szef MSWiA, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak podkreślał, że w jego ocenie Tomasz Szatkowski nigdy nie powinien zostać ambasadorem Polski przy NATO i jak najszybciej powinien wrócić do Warszawy. Podobne wnioski z posiedzenia komisji do spraw służb specjalnych przedstawił Marek Biernacki. - komentuje.
Przeczytaj też: Dwulatek zatrzaśnięty w aucie. Dramatyczna akcja ratunkowa
- Według przedstawionych informacji Tomasz Szatkowski nie powinien pełnić funkcji ambasadora przy NATO. Z tego, co przekazał minister Kujawa, były powody, aby mu podziękować - skomentował minister.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dodał także, że proces weryfikowania uprawnień Szatkowskiego do pełnionej przez niego funkcji nie został przeprowadzony poprawnie. - Przy tych uchybieniach, o jakich mówił minister Kujawa, ja jako obywatel i każdy z państwa w takiej sytuacji nie otrzymałby potwierdzenia - powiedział dziennikarzom minister Biernacki.
Źródło: X