Ukraińskie wojska otrzymują informacje wywiadowcze od USA w czasie rzeczywistym. Co to znaczy?
"Partnerstwo wywiadowcze" ze Stanami Zjednoczonymi pozwoliło Ukrainie zestrzelić rosyjski samolot transportowy przewożący setki żołnierzy już na początku wojny. Ukraińskie wojsko od początku inwazji otrzymuje informacje wywiadowcze w czasie rzeczywistym, co pozwala skutecznie kierować obroną.
27.04.2022 11:05
Skuteczny atak wojsk ukraińskich na rosyjski samolot transportowy Ił-76 w sąsiedztwie lotniska w Kijowie został przeprowadzony dzięki informacjom wywiadowczym USA. - Niezbędne informacje zostały przekazane w bezprecedensowej operacji wymiany danych wywiadowczych z partnerem spoza NATO - powiedzieli NBC byli i obecni urzędnicy amerykańscy - przypomina DailyMail. Na początku inwazji, zestrzelono wtedy dwa duże rosyjskie samoloty transportowe w krótkim czasie. Szczegóły dotyczące tego, który z nich został strącony dzięki amerykańskiemu wywiadowi, nie zostały udostępnione. Rosja nigdy też nie ujawniła, ilu żołnierzy zginęło.
Partnerstwo wywiadowcze
- Od samego początku dzielimy się zarówno strategicznymi, jak i praktycznymi danymi wywiadowczymi z Ukrainą - powiedział NBC jeden z amerykańskich urzędników. - To było wpływowe zarówno na poziomie taktycznym, jak i strategicznym. Są przykłady, w których widać wyraźnie, że zrobiło to poważną różnicę - dodają amerykanie cytowani przez Daily Mail.
Informacje wywiadowcze dostarczane przez USA mają pomagać siłom ukraińskim w przesuwaniu własnych wojsk, by uniknąć ataku ze strony nieprzyjaciela. Jeden z amerykańskich urzędników powiedział NBC, że tajne operacje miały uratować wielu ukraińskich żołnierzy i sprzęt, powodując jednocześnie spore straty w amunicji i sprzęcie po stronie rosyjskiej. - Rosyjskie wojsko dosłownie niszczy puste pola, na których kiedyś ustawiono obronę powietrzną - dodał urzędnik.
Współpraca wywiadów
Dziennikarze DailyMail wskazują, że również CIA ma dostarczać informacji na temat tego, w jaki sposób siły ukraińskie mogą najlepiej chronić i transportować swoich przywódców, w tym prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według amerykańskich urzędników CIA ma ma działać w Ukrainie od aneksji Krymu, czyli od 2014 roku.
- Przez ostatnie osiem lat istniały bardzo silne relacje między amerykańskimi agencjami wywiadowczymi, a Ukraińcami - doprecyzował w rozmowie z dziennikarzami NBC amerykański urzędnik, zauważając, że to właśnie ta więź miała pozwolić USA na łatwe dzielenie się informacjami z Ukrainą, gdy Rosja rozpoczęła inwazję.
Kontrola przestrzeni powietrznej
Tymczasem brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało w środę, że Ukraina kontroluje większość przestrzeni powietrznej nad swoim krajem, a działania rosyjskiego lotnictwa koncentrują się głównie na południowej i wschodniej części kraju.
- Ukraina zachowuje kontrolę nad większością swojej przestrzeni powietrznej. Rosji nie udało się skutecznie zniszczyć Ukraińskich Sił Powietrznych ani zdusić ukraińskiej obrony przeciwlotniczej. Rosja ma bardzo ograniczony dostęp do przestrzeni powietrznej na północy i zachodzie Ukrainy, ograniczając działania ofensywne do głębokich uderzeń z wykorzystaniem broni dystansowej - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Brytyjskie służby dodają, że Rosja kontynuuje ataki na ukraińskie zasoby wojskowe i infrastrukturę logistyczną w całym kraju. - Większość rosyjskich ataków lotniczych w Mariupolu jest prawdopodobnie prowadzona przy użyciu niekierowanych bomb swobodnie spadających. Broń ta ogranicza możliwości Rosji w zakresie skutecznego rozróżniania celów uderzeń, co zwiększa ryzyko ofiar wśród ludności cywilnej - dodano w komunikacie.
Źródło: DailyMail/NBC/PAP/WP