Z karabinami do Moskwy. Rosyjscy żołnierze zbiegli
Ukraiński wywiad przechwycił rozmowę rosyjskiego żołnierza z siostrą. Kobieta przekazała mu, że z ukraińskiego miasta Swatowo w obwodzie ługańskim uciekło ośmiu jego kolegów z karabinami maszynowymi. W Rosji wciąż nasilają się doniesienia o planowanej mobilizacji.
Rosjanin rozmawiał z siostrą o pogłoskach dotyczących mobilizacji. Ta ma zostać przeprowadzona w Rosji w lutym. Kreml jednak wciąż temu zaprzecza.
Na początku rozmowy żołnierz wyznaje, że ma nadzieję na szybki powrót do Rosji. Jednak siostra szybko studzi jego entuzjazm, tłumacząc, że po mieście krążą pogłoski o kolejnej fali mobilizacji, która ma zostać ogłoszona w lutym. Tłumaczy mu także, że zgodnie z propagandowymi przekazami medialnymi Kremla "Rosja atakuje na wszystkich kierunkach", a to oznacza, że nie mogą dopuścić do "dziur osobowych" na linii frontu.
Rosjanin jest w szoku. W rozmowie z siostrą tłumaczy, że on i jego koledzy są na froncie już "bardzo długo". Liczył, że za nieco ponad dwa tygodnie będzie mógł wrócić do bliskich.
Zobacz: Wyciekła rozmowa. Żołnierze Putina uciekli ze Swatowa do Moskwy
Rosyjscy żołnierze zbiegli
W przechwyconej rozmowie słychać też, jak siostra przekazuje bratu informacje na temat ośmiu dezerterów, którzy uciekli z ukraińskiego Swatowa do Moskwy.
Według relacji kobiety, zbiegli żołnierze mieli przy sobie karabiny maszynowe. Do Moskwy dotarli autostopem. Tam oddali się w ręce policji.
Zakaz opuszczania kraju dla podlegających służbie wojskowej
Wcześniej ukraiński wywiad informował, że Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) Rosji skierowała do swoich oddziałów granicznych rozporządzenie, w którym zakazuje wypuszczania za granicę osób podlegających obowiązkowi służby wojskowej.
Według HUR, zakaz obowiązuje od 9 stycznia i dotyczy również osób posiadających kategorię ograniczonej zdolności do służby.
Ukraiński wywiad podawał, że w Rosji przygotowywana jest nowa fala mobilizacji. Poprzednia mobilizacja, ogłoszona we wrześniu 2022 roku dekretem prezydenckim, miała zostać według oświadczeń rosyjskich władz zakończona. Eksperci niejednokrotnie wskazywali jednak, że dekret nie został odwołany, co daje rosyjskim władzom możliwość kontynuowania zaciągu.
Według HUR, w trakcie nowej fali mobilizacji kluczowa będzie "liczba, a nie jakość zmobilizowanych i przekazanego im sprzętu". Na podstawowe przeszkolenie rezerwistów potrzeba około dwóch miesięcy.
Źródło: UNIAN / PAP