"Zabójcy". Przerażające, po jaką broń sięgnął Putin
Armia Kijowa przekazała, że w miasto Dniepr uderzył pocisk Ch-22, a wystrzelony został z bombowca dalekiego zasięgu Tu-22M3. - Rosjanie wykorzystali do ataku na miasto pełne ludzi rakietę przeznaczoną do atakowania wielkich okrętów, która może być wyposażona w głowice nuklearne - poinformował rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ignat. To dlatego Ch-22 nazywany jest "zabójcą".
14.01.2023 | aktual.: 15.01.2023 12:36
- Pocisk, który został wystrzelony w wieżowiec w Dnieprze, to pocisk Ch-22 z bombowca dalekiego zasięgu Tu-22M3. Maszyny startowały z rejonów Kurska i Morza Azowskiego. Wystrzelono pięć rakiet - przekazał rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy, cytowany przez UNIAN.
Rosjanie uderzyli w wieżowiec w Dnieprze pociskiem Kh-22
Co to za rakieta Ch-22? - To pocisk z głowicą bojową o masie 950 kilogramów, zwany zabójcą okrętów, przeznaczony jest do niszczenia grup jednostek na morzu, a można go wyposażyć w głowicę nuklearną. I takim pociskiem uderzyli w gęsto zaludnione miasto, w którym są ludzie… Nie ma wyjaśnienia i usprawiedliwienia dla tego aktu terrorystycznego - dodał Ignat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To było trafienie rakietą bojową o bardzo dużej sile bojowej z wyraźnie wprowadzonymi współrzędnymi - powiedział w rozmowie z ukraińską telewizją emerytowany gen. SBU Wiktor Jagun, komentując atak armii Putina na Dniepr. To oznacza, że Rosjanie wiedzieli, że uderzą w miasto.
"Ukraina potrzebuje systemu Patriot"
"Ukraińska armia nie ma broni zdolnej do zestrzelenia pocisku, który uderzył w Dniepr. Od początku wojny wystrzelono ponad 210 pocisków tego typu. Ani jeden nie został zestrzelony przez środki obrony powietrznej" - przekazali również wojskowi Kijowa.
"Ukraina potrzebuje systemu Patriot do zestrzelenia pocisków Ch-22, których Rosja użyła do uderzenia w wieżowiec w Dnieprze" - podkreślił w kolejnym komunikacie sztab ukraińskiego lotnictwa.
Rosja przeprowadziła w sobotę kolejny zmasowany atak rakietowy na ukraińskie miasta: m.in. na Kijów, Charków, Odessę, Krzywy Róg, Dniepr, Winnica i Chmielnicki.
"Rosja poważnie naruszyła jedną z podstawowych zasad Międzynarodowego Prawa Humanitarnego, niszcząc budynek mieszkalny w Dnieprze. 'Ja tylko wykonywałem rozkazy' was nie usprawiedliwia, zbrodniarze wojenni. Udowodniła to Norymberga" - napisał w mediach społecznościowych ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow.
"Wieżowiec jakich wiele w Europie"
- W mieście Dniepr w wyniku tego rosyjskiego ataku zniszczony został budynek mieszkalny. Zwykły dziewięciopiętrowy budynek z płyty, których jest całkiem sporo w różnych miastach Europy Wschodniej i Środkowej. Wszystkie piętra tego budynku - od drugiego do dziewiątego - zawaliły się od wybuchu rosyjskiej rakiety - poinformował Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sobotnim wystąpieniu.
Władze miasta Dniepr ogłosiły trzydniową żałobę po zmarłych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego.
Ukraińskie media pokazują poruszające zdjęcie kobiety, której mieszkanie w wieżowcu w Dnieprze zniszczyła rosyjska rakieta.
Kobieta przeżyła atak, bo w momencie uderzenia rakiety znajdowała się w łazience.
- Czy można powstrzymać rosyjski terror? Czy można to zrobić inaczej, niż na polu bitwy na Ukrainie? Niestety nie. Można i należy to robić na naszej ziemi, na naszym niebie, na naszym morzu. Co jest do tego potrzebne? Broń, która znajduje się w magazynach naszych partnerów i na którą czekają nasi żołnierze - powiedział w wystąpieniu po sobotnich atakach Zełenski.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ