Gorąco na Słowacji. Rada Bezpieczeństwa ostrzega przed przewrotem

Słowacka Rada Bezpieczeństwa zaapelowała do rządu o działania prewencyjne w obliczu protestów, które mogą przerodzić się w próbę obalenia władzy. Premier Robert Fico wyraził obawy o możliwy przewrót.

Gorąco na Słowacji. Rada Bezpieczeństwa ostrzega przed przewrotem
Gorąco na Słowacji. Rada Bezpieczeństwa ostrzega przed przewrotem
Źródło zdjęć: © PAP | JAKUB GAVLAK
Kamila Gurgul

Premier Słowacji Robert Fico poinformował, że jego rząd planuje wdrożenie środków zapobiegawczych w odpowiedzi na protesty publiczne. Według urzędników państwowych mogą one prowadzić do prób obalenia rządu. Fico podkreślił, że sytuacja stanowi zagrożenie dla systemu konstytucyjnego kraju.

Po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa, premier Fico ostrzegł przed możliwością blokady dróg lub budynków rządowych. Zaznaczył, że Słowacja stoi w obliczu "zwykłego puczu". Rada Bezpieczeństwa odrzuciła również zarzuty o zmianę orientacji polityki zagranicznej kraju, potwierdzając członkostwo Słowacji w UE i NATO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polski generał o groźbach Trumpa. "Putin się śmieje"

Napięta sytuacja. Słowacy wyszli na ulice

Polityka słowackiego premiera od tygodni jest głośno komentowana nie tylko na arenie międzynarodowej, ale w samym kraju. Sytuacja stała się bardziej napięta po tym, jak Robert Fico odwiedził Rosję.

Wizyta premiera na Kremlu wywołała falę protestów na Słowacji. Tysiące obywateli wyszło na ulice Bratysławy, by wyrazić sprzeciw wobec polityki rządu. Protestujący skandowali hasła takie jak: "Nie jesteśmy Rosją!" oraz "Nie jesteśmy rosyjską szmatą!".

Źródło: Reuters, WP Wiadomości

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (155)