Odczytali list od Owsiaka. "Podłość nie zna granic"

Jerzy Owsiak nie pojawił się na konferencji przed finałem WOŚP. W liście tłumaczył to grypą. W odczytanym liście zwrócił uwagę na hejt, który dotyka fundację i samą Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. "Okazuje się, że podłość nie zna żadnych granic" - stwierdził.

Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak
Źródło zdjęć: © East News | Beata Zawadzka
Adam Zygiel

Prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak nie pojawił się na konferencji przed 33. finałem akcji. Jego współpracowniczka odczytała list.

"Chciałbym bardzo przeprosić, że nie jestem z Wami osobiście na dzisiejszej konferencji, ale grypa robi swoje i trochę po nas wszystkich w Fundacji przelatuje, więc chcę, abyśmy na pewno byli razem w niedzielę, a może i w sobotę" - napisał.

Owsiak podziękował wszystkim za wsparcie. "Było ono potrzebne, gdy wokół nas rozpętał się wielki wręcz niewyobrażalny hejt. Zdawałoby się, że gdy kilka lat temu telewizja ulepiła mnie z plasteliny kradnącego pieniądze ze zbiórki to już większej podłości, niż w tamtym momencie wymyślić nie można. Po kilku latach sądowej batalii wszyscy, którzy ten program skonstruowali, wydali i zapowiedzieli, zostali ukarani" - napisał Owsiak, odnosząc się do materiału wyemitowanego kilka lat temu w TVP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostre reakcje po akcji TV Republika wobec Owsiaka i WOŚP. "To jest bandytyzm"

"A jednak okazuje się, że podłość nie zna żadnych granic. To, co się wydarzyło wokół nas i doprowadziło do nieprawdopodobnych gróźb skierowanych pod naszym adresem, zszokowało nas" - podkreślił szef WOŚP. W styczniu tego roku okazało się, że m.in. 71-letni Mieczysław M. groził szefowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Podejrzany miał się zdenerwować i zadzwonić do siedziby Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wypowiadał się pod wpływem emocji, czego bardzo żałuje. Podejrzany wyraził słowa ubolewania oraz złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania przygotowawczego - wyjaśniał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

W swoim liście Owsiak podkreślił również, że przygotowanie finału WOŚP zajmuje około trzech miesięcy i pracuje nad tym ok. 70 osób zatrudnionych w fundacji.

"Przez cały ten czas także intensywnie pracujemy, realizując to, co wcześniej zaplanowaliśmy. To zakupy sprzętu medycznego, prowadzenie programów medycznych, kontrole tych programów medycznych, a także prowadzenia mega intensywnej pracy przy programie 'Ratujemy i uczymy ratować'" - podkreślił.

Zaznaczył, że chęć uczestniczenia w finale WOŚP zgłosiło 686 sztabów, w tym blisko 100 zagranicznych.

"Ta niedziela będzie dla nas bardzo ważna"

Owsiak wspomniał, że przez 8 lat rządów PiS "oprócz kilku wspaniałych wyjątków" polskie instytucje publiczne nie współpracowały z WOŚP.

"Mamy nadzieję, że to się zmieni i z tego miejsca serdecznie zapraszamy wszystkich pracowników ambasad i konsulatów, aby tak przepięknie bawili się na finałach organizowanych przez przyjaciół na całym świecie" - podkreślił.

"Jak nigdy ta niedziela będzie dla nas bardzo ważna. Abyśmy jednym głosem powiedzieli, jakie wartości są dla nas istotne i w jaki sposób za rok, za 5 czy 10 lat chcemy tworzyć finały WOŚP i jak bardzo chcemy nasze działania przeciwstawić zorganizowanemu hejtowi, jak bardzo chcemy powiedzieć 'nie' wszystkim, którzy ten hejt organizują" - podkreślił.

Podziękował służbom mundurowym, którzy czuwają nad bezpieczeństwem całej akcji. Pochwalił policję za działania ws. gróźb kierowanych do Owsiaka i pracowników WOŚP.

"Reakcja i działania policji były natychmiastowe. Policja zaproponowała nam też pomoc w cyberzabezpieczeniu naszego finału" - podkreślił.

Owsiak podziękował także prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu i ministrowi sportu Sławomirowi Nitrasowi za pomoc w organizacji wydarzenia.

WOŚP wzywa do zgłaszania materiałów

Przedstawiciele WOŚP powołali się także na raport Fundacji Basta o materiałach Telewizji Republika i wPolsce24, które uderzały w fundację. Stwierdzono, że w zaledwie 12 dni stycznia ukazało się 218 takich publikacji.

- Te komunikaty Telewizji Republika i w Polsce 24 dotarły do 13 milionów odbiorców. Specjaliści wyceniają, że to kampania nienawiści za 3 mln 820 tys. zł - przekazano.

WOŚP wezwało do zgłaszania "nienawistnych materiałów wspomnianych mediów" do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (658)