Owsiak apeluje do premiera i posłów. "My, Polacy, jesteśmy tylko obserwatorami"
- Nie pozwólmy na ani jedno słowo, które jest słowem nienawiści - powiedział Jerzy Owsiak. Zaapelował do polityków, aby zmienili sposób prowadzenie debaty publicznej. - Pan premier Morawiecki też o to mówił - dodał szef fundacji WOŚP.
- Nie chcemy mieszać się w politykę. Robimy wszystko, aby unikać polityki - powiedział Jerzy Owsiak na poniedziałkowej konferencji prasowej, podczas której podsumowano 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Bądźmy wszyscy przeciwko językowi pogardy i nienawiści - apelował. - Pan premier też to powiedział bardzo wyraźnie i trzymamy pana za słowa. Ma pan na to największy wpływ jako premier kraju. To wy, posłowie, macie prawo o tym mówić najwięcej i przerywać każde przemówienie, które jest przesiąknięte słowami nienawiści i pogardy - mówił Owsiak.
Szef fundacji WOŚP poinformował, że organizacja wystąpiła do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ws. materiałów TVP na temat akcji. - Będziemy reagowali jako Fundacja na wszelkie przejawy mowy nienawiści. Zgłosiliśmy skargę do KRRiT na "plastelinową animację" - zapowiedział Owsiak. (Chodzi o animację Barbary Pieli, która została wyemitowana w programie Michała Rachonia - przyp. red.).
Zwrócił się także do dziennikarzy Telewizji Polskiej. - Mam dla Was ogromny szacunek za współpracę w ciągu wielu lat. Nie chce mi się wierzyć, że ci przemili ludzie, którzy kiedyś podczas naszych rozmów mieli łzy w oczach, tak jak Danuta Holecka, w tej chwili podpisują się pod takim wiadomościami - stwierdził.
- Media, politycy - wszyscy - patrzmy sobie na ręce i reagujmy na każde przypadki mowy nienawiści - zaapelował Owsiak.
"Trudna sytuacja"
Owsiak zaznaczył, że tydzień temu składając rezygnację, nie próbował uciec od jakiejkolwiek odpowiedzialności.
Szef Orkiestry stwierdził, że "Polacy wspierali Orkiestrę i jego osobiście, w takim zakresie, jakiego się nie spodziewałem". - Dla mnie jest to wciąż niezwykle trudna sytuacja, nawet mimo tego, że dostaję mnóstwo wsparcia od ludzi. Nie chcemy, aby taka sytuacja się powtórzyła - mówił.
Jerzy Owsiak podziękował również ludziom, którzy prowadzili wirtualne zbiórki na WOŚP, m.in. Patrycji Krzemińskiej z Gdańska, która postanowiła zebrać do puszki Pawła Adamowicza tysiąc złotych. Jej apel podchwyciły tysiące Polaków - już udało się zebrać ponad 1,5 mln zł.
Inicjator akcji przypomniał, że cały czas trwają aukcje internetowe. Dokładny wynik tegorocznej zbiórki zostanie ogłoszony 8 marca.
Zapowiedział też, że oprócz rozliczenia i planowania zakupów z finałowych pieniędzy będzie "pochylać się nad psychiatrią dzieci i młodzieży, szkoleniami dzieci z nauki pierwszej pomocy". - Planujemy debatę ekspercką wspólnie z Adamem Bodnarem o mowie nienawiści - dodał.
Oświadczenie po pogrzebie
Tydzień temu, po informacji o śmierci Pawła Adamowicza, Owsiak zrezygnował z pełnienia w niej funkcji prezesa. Dwa dni temu - tuż po pogrzebie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, poinformował jednak, że rezygnację wycofuje.
Owsiak zamieścił na swoim profilu nagranie zatytułowane " Moje dwa słowa do Prezydenta Pawła Adamowicza". Poinformował w nim, że wycofuje rezygnację. - Będę grał znowu z Orkiestrą. Będę prezesem fundacji - stwierdził.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl