Trwa ładowanie...

Uchwała PiS w sprawie nepotyzmu. Poseł: Mam powiedzieć córce: weź się zwolnij?

Poseł Tadeusz Cymański z klubu parlamentarnego PiS nie uważa, aby partyjna uchwała sanacyjna zabraniająca zatrudniania dzieci polityków w państwowych firmach dotyczyła jego rodziny. Córka posła pracuje w koncernie Energa. - Ale ona nie dostała pracy po znajomości - przekonuje polityk.

Jarosław Kaczyński skrytykował przypadki nepotyzmu w partii. Poseł Tadeusz Cymański komentuje, że uchwała sanacyjna nie dotyczy jego rodziny Jarosław Kaczyński skrytykował przypadki nepotyzmu w partii. Poseł Tadeusz Cymański komentuje, że uchwała sanacyjna nie dotyczy jego rodziny Źródło: Agencja Gazeta, fot: Sławomir Kamiński
d2321z3
d2321z3

- Nie czuję moralnej potrzeby, aby wpływać na moją córkę. Czy ja mam jej teraz powiedzieć: weź się zwolnij? Nie dostała tej pracy po znajomości - tak poseł Tadeusz Cymański (Solidarna Polska, klub parlamentarny PiS) komentuje zapisy tzw. uchwały sanacyjnej.

Podczas ostatniego kongresu PiS politycy ustalili, zakaz "zatrudniania w spółkach Skarbu Państwa członków najbliższej rodziny posłów i senatorów Prawa i Sprawiedliwości". Do grupy najbliższej rodziny zaliczono "współmałżonków, dzieci, rodzeństwo oraz rodziców".

Po ogłoszeniu uchwały sanacyjnej przykład rodziny Cymańskich był przywoływany w komentarzach zamieszczanych w mediach społecznościowych. 31-letnia córka posła od 2018 roku pracuje w koncernie Energa (firma pośrednio jest kontrolowana przez Skarb Państwa).

- Jarosławowi Kaczyńskiemu chodziło o inną sytuację. Przykładowo rodzina polityka dostaje posadę po znajomości, uzyskuje lukratywne zarobki, bez wcześniejszych doświadczeń branży. Kariera mojej córki nie zasługuje na tego typu podsumowanie. Nie ma stanowiska kierowniczego, a zarabia chyba z 6 tys. zł. To mniej więcej tyle samo, co u poprzedniego pracodawcy - tłumaczy poseł Tadeusz Cymański w rozmowie z WP.

d2321z3

Podkreśla, że jest dumny ze swoich dzieci, które potrafią uczciwie pracować. Jego zdaniem uchwała sanacyjna dotyczyła w innych polityków PiS. Jakich? Już nie doprecyzował.

Prawo i Sprawiedliwość przyznaje się do słabości

Jak informowaliśmy, Sylwia Sobolewska, żona posła PiS Krzysztofa Sobolewskiego, która pracowała w radach nadzorczych spółek Port Lotniczy Szczecin Goleniów oraz Orlen Paliwa złożyła rezygnację. Stało się to jeszcze przed podjęciem na kongresie Prawa i Sprawiedliwości uchwały dotyczącej nepotyzmu w spółkach Skarbu Państwa.

Na sobotnim kongresie Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę, że w partii "obecne są słabości", które wykorzystuje opozycja. - To jest nepotyzm. On nie jest szeroki, ale z tego opozycja korzysta. Niedawno słyszeliśmy to w Sejmie, dokładnie z przykładami, i będzie korzystała - powiedział prezes partii.

O jakie przykłady chodziło Kaczyńskiemu? Politycy klubu PiS wyjaśniają, że prezesa partii szczególnie ubodło wystąpienie Cezarego Tomczyka (Koalicja Obywatelska) z marca tego roku. Opozycja nalegała wówczas, aby Sejm rozpoczął debatę o aferze Daniela Obajtka.

d2321z3

Podczas posiedzenia Tomczyk złożył wniosek, aby z głosowania nad wprowadzeniem do porządku obrad tego tematu wyłączyć kilkoro posłów. - Żądam dzisiaj wyłączenia z tego głosowania poseł Emilewicz - mąż zatrudniony w Orlenie, posła Cymańskiego - córka w Enerdze, posła Smolińskiego - syn Energa, posłanki Golińskiej - brat, prezes zarządu Energa, posła Krasulskiego - córka w Enerdzie - grzmiał Tomczyk.

ZOBACZ TAKŻE: "Ważny sygnał". Bogdan Zdrojewski o kongresie PiS. Zwraca uwagę na zapowiedź Kaczyńskiego

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2321z3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2321z3
Więcej tematów