TVP postawiona w stan likwidacji. "Będzie wyznaczony likwidator"

Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz ogłosił postawienie spółek TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. - Rząd nie dostał 3 miliardów zł na media, a skoro tak, to powstała przesłanka do likwidacji. Nie jestem tylko pewien, czy nie za wcześnie - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Artur Nowak-Far.

WARSAW, POLAND - DECEMBER 12: Upcoming Minister of Culture, Bartlomiej Sienkiewicz walks through the parliament corridors ahead of the vote of confidence on Donmald Tusk's government cabinet during a session at the parliament (SEJM) on December 12, 2023 in Warsaw, Poland. on December 12, 2023 in Warsaw, Poland. After eight years of Poland's national conservative party in power, centrist Donald Tusk is back and set to forge a pro-EU government. (Photo by Omar Marques/Getty Images)Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz
Źródło zdjęć: © GETTY | Omar Marques
Adam Zygiel

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że decyzją ministra Bartłomieja Sienkiewicza, spółki Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polska Agencja Prasowa S.A. zostały postawione w stan likwidacji.

- Decyzja o likwidacji oznacza, że zamiast zarządu będzie wyznaczony likwidator - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Artur Nowak-Far ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

Jak wskazuje, jednym z powodów do wprowadzenia stanu likwidacji może być brak środków. - Jeżeli trwale brakuje finansowania - tu pytanie, czy spełnione zostały przesłanki - to można postawić spółkę w stan likwidacji. Wtedy powinna ona realizować strategię restrukturyzacji, dywestycji lub właśnie likwidacji, które mogą obejmować w szczególności bezproduktywne aktywa oraz przegląd racjonalności zatrudnienia i zawartych umów kooperacyjnych. Minister wyraźnie sygnalizuje restrukturyzację - mówi prof. Nowak-Far.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koniec "Wiadomości". Polacy ocenili "19.30"

Przyczyną braku środków w przypadku mediów publicznych może być prezydenckie weto ustawy okołobudżetowej, która przewidywała przekazanie 3 miliardów zł na media publiczne.

- Decyzja polityczna o niezrealizowaniu projektu, w którym budżet ma 3 mld zł na media, oznacza, że dość szybko przestaną mieć one pieniądze na płacenie rachunków. A jeżeli ich nie mają, to powstaje problem zasadniczy, dotyczący możliwości normalnego funkcjonowania - tłumaczy prof. Nowak-Far.

"TVP od dawna wymagała restrukturyzacji"

Prawnik i ekonomista podkreśla, że trzeba teraz ocenić, czy spełnione są przesłanki restrukturyzacji oraz sporządzić plany tego rodzaju strategii.

- Telewizja Polska i te inne spółki zostały "oblepione" przez grono ludzi, którzy są odpowiedzialni za taką niską jakość programu, jaką oferowali przez lata. Ta spółka wymagała od dawna restrukturyzacji, chociażby z tego powodu, że nie przedstawiono wystarczająco dokładnego rachunku dotyczącego tego, ile potrzeba z budżetu rekompensaty na rezygnację z reklam z uwagi na realizację "misji publicznej" - mówi nasz rozmówca.

- Jeśli wyliczenia mają taką jakość, jak programy w TVP, to by oznaczało, że to swoisty "pic na wodę fotomontaż" - podkreśla ekspert. - Gdyby było przedsiębiorstwo, którego produkty są masowo kupowane przez ludzi i byłyby to auta, które nie jeżdżą albo ciągle się psują, to sami byśmy chcieli restrukturyzacji - dodaje.

- W przypadku mediów publicznych, po prostu z nich nie korzystamy albo się do nędznej jakości po prostu przyzwyczajamy. Nie ma jednak powodu, by za coś takiego płacić wielkie pieniądze. Duże pieniądze należy płacić za dobrą jakość - uważa prof. Nowak-Far.

Likwidacja pod lupą

Likwidator ma przed sobą zadanie zakończenia bieżących interesów spółki, ściągnięcie wierzytelności i wypełnienie zobowiązań. A to może potrwać.

- Wiemy, że przedsiębiorstwo w likwidacji bywają bardzo długo, ale nie może ono trwać wiecznie, bo byłaby to pewna niegospodarność. Musimy pamiętać, że dysponujemy mieniem publicznym - przekonuje ekspert.

Jak dodaje, choć spółki mediów publicznych są "w głębokim kryzysie", to sąd będzie musiał skontrolować decyzję ministra ws. ogłoszenia stanu likwidacji i sprawdzić, czy nie jest ona przedwczesna.

- Rząd nie dostał 3 miliardów zł na media. Mógł je naprawić za te 3 miliardy, ale skoro ich nie dostał, to powstała przesłanka do likwidacji. Nie jestem tylko pewien, czy nie za wcześnie - podsumowuje prof. Nowak-Far.

Adam Zygiel, dziennikarz Wirtualnej Polski

Czytaj więcej:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Kokaina rozlewa się po Europie. Tak źle nie było nigdy wcześniej
Kokaina rozlewa się po Europie. Tak źle nie było nigdy wcześniej
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Port Tiemriuk ciągle płonie. Rosjanie bezradni
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół
Groźny wypadek na Rysach. Kobieta runęła 400 metrów w dół