4 czerwca odbył się wiec Koalicji Obywatelskiej w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Robert Biedroń w programie "Tłit" WP został zapytany, czy został zaproszony na wiec. - Nie, to był wiec partyjny Koalicji Obywatelskiej - odparł wiceszef Nowej Lewicy. Tłumaczył, że teraz każda partia chce się teraz mobilizować. - Każdy gryzie w tych ostatnich dniach ziemię, żeby jak najwięcej osób zmobilizować - stwierdził Biedroń. Prowadzący Patryk Michalski zapytał, czy "Tusk połyka już koalicjantów", ponieważ wiceministra rekomendowana przez Polskę 2050 była na wydarzeniu. - Fascynujące jest to, jak można zrobić newsa z niczego - zaśmiał się europoseł. Biedroń stwierdził, że "nie doszukiwałby się tutaj drugiego dna", ponieważ Zuzanna Rudzińska-Bluszcz zajmuje się kwestiami związanymi z Funduszem Sprawiedliwości i dlatego prawdopodobnie była na wiecu.
