Tusk na żywo pierwszy raz po latach w TVP. "Jestem taki ja wy"
Trwa przedwyborcza w TVP z udziałem Donalda Tuska. Lider KO na tle innych kandydatów jako jedyny nie założył marynarki i przyszedł na debatę tylko w białej koszuli. - Wiem, że być może liczyliście państwo na inną debatę - zaczął, nawiązując do nieobecności Jarosława Kaczyńskiego.
Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.
O godzinie 18:30 rozpoczęła się debata kandydatów w wyborach parlamentarnych zaplanowanych na 15 października. Wśród uczestników w studio TVP pojawił się Donald Tusk. PiS reprezentuje premier Mateusz Morawiecki. Jarosław Kaczyński tuż przed debatą wystąpił na spotkaniu z wyborcami w Przysusze.
Tusk jako jedyny nie pojawił się na debacie w garniturze i pod krawatem. Występuje jedynie w białej koszuli.
- Jestem tu dziś dla państwa. Cieszę się, że możecie zobaczyć, że jestem taki, ja wy - zaczął Tusk. - Wiem, że czekaliście być może na inną debetę - z prezesem Kaczyńskim. Chciałem z nim stanąć twarzą w twarz, mógł spojrzeć prawdzie w oczy - niestety stchórzył - powiedział były premier.
- Dostałem po ośmiu latach kłamstw siedem minut - bo tyle przewidziała TVP - więc zamierzam je wykorzystać. Dlatego jestem tutaj, żeby podzielić się moimi argumentami, żebyśmy usłyszeli parę słów prawdy - kontynuował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk się zawahał
- Co do migracji - słowo migracja oznacza przede wszystkim największy skandal - mówił dalej Tusk, gdy zabrzmiał dźwięk sygnalizujący ostatnie dziesięć sekund na wypowiedź.
Lider KO się zawahał i stwierdził: "rozumiem, czas". Prowadząca program pracowniczka TVP zwróciła uwagę, że zostało mu jeszcze dziesięć sekund.
- W takim razie będę opowiadać o tym skandalu podczas moich kolejnych wypowiedzi - podkreślił.