Tusk "marionetką" Berlina. Mocne słowa rzecznika PiS

Podczas pikniku wojskowego w Uniejowie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński stwierdził, że Donald Tusk "to personifikacja zła w Polsce". - To czyste zło. Broni ubeków i gromadzi pod swoimi sztandarami różne ciemne elementy tylko po to, by wygrać - dodał.

Rzecznik PiS-u skomentował wypowiedź prezesa na antenie Radia ZET. Stwierdził, że Kaczyński odnosi się do Tuska "mocno pieszczotliwie". - Jak określić zachowanie człowieka, który wraca po kilku latach pobytu w Brukseli i sieje skrajną nienawiść? - wskazał Rafał Bochenek.

- Tusk nie decyduje się, by rozmawiać merytorycznie i składać konkretne propozycje programowe, a obrzuca swoich konkurentów błotem. Sieje jad. My jesteśmy przeciwni tego typu polityce - stwierdził.

Jarosław Kaczyński nie chce debatować z Donaldem Tuskiem - PiS zignorowało propozycję redaktorów naczelnych Wirtualnej Polski i Onetu.

Przypomnijmy, w poniedziałek redaktor naczelny WP Paweł Kapusta napisał: "31 lipca br., jako redaktorzy naczelni Onetu i Wirtualnej Polski, zaprosiliśmy więc do przedwyborczej debaty prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i przewodniczącego PO Donalda Tuska. Politykom wyznaczyliśmy konkretny termin na udzielenie odpowiedzi. Jednocześnie zostawiając szerokie pole do dyskusji na temat zasad debaty. Jasno poinformowaliśmy, że obu nam zależy na dyskusji na argumenty i merytorycznej wymianie poglądów. W zamian gwarantowaliśmy, że każda osoba w Polsce i poza nią - zainteresowana wyborami - zobaczy tę dyskusję. Wirtualna Polska i Onet razem trafiają bowiem do każdego Polaka, który ma internet. Takiego zasięgu nie przyniesie politykom żadna debata telewizyjna".

Jak to skomentował Bochenek?

- A jak rozmawiać z człowiekiem, który co rusz zmienia zdanie? (...) Choćby w kontekście muru na granicy - powiedział rzecznik PiS-u. - Niech Tusk sam debatuje ze sobą. Ustali jedną wersję, której się będzie trzymał. Jednego dnia jest w stanie obiecać w debacie wszystko, a za dwa dni powie zupełnie co innego - dodał.

Wcześniej inni politycy PiS-u wymyślali różne powody, dlaczego Kaczyński nie chce debatować z Tuskiem, ignorując tym samym miliony wyborców.

Według polityka "PiS jest partią poważną, a Tusk de facto oszukuje polskie społeczeństwo". Bochenek stwierdził, że lider PO "do polskiej polityki wrócił z inspiracji niemieckiej".

- My na pewno chcielibyśmy debatować z Manfredem Weberem, bo lepiej rozmawiać z mocodawcą, niż z jakąś marionetką lub reprezentantem, który niekoniecznie będzie podejmował decyzje, a Donald Tusk na pewno słucha się Berlina - powiedział.

Łotwa wzywa strażników granicznych z urlopów. Prosi o pomoc wojsko

Polska "pręży militarne muskuły". Światowe media o defiladzie w Warszawie

Źródło: Radio ZET/PAP