Turyści utknęli w Machu Picchu. Zawiniła polityka
W starożytnym mieście Inków - Machu Picchu - utknęło około 300 turystów z całego świata. Powód? Po gwałtownych zamieszkach w Peru i ogłoszeniu stanu wyjątkowego, w państwie tym zawieszono działanie kolei. A tylko w ten sposób można dotrzeć do tego zabytkowego miejsca, wpisanego na listę dziedzictwa UNESCO.
17.12.2022 | aktual.: 17.12.2022 22:12
Darwin Baca, burmistrz położonego nieopodal historycznego Machu Picchu miasteczka o tej samej nazwie, poinformował, że wśród turystów są obywatele Peru, innych krajów Ameryki Południowej, USA oraz państw europejskich.
- Poprosiliśmy rząd o pomoc w sprowadzeniu helikopterów w celu ewakuacji turystów - powiedział w piątek Baca. Burmistrz dodał też, iż ma nadzieję, że turystów uda się ewakuować w sobotę.
Jedynym sposobem na dostanie się do miasta wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO jest pociąg, a kursowanie kolei jest zawieszone do odwołania - podkreśliła CNN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stan wyjątkowy po obaleniu prezydenta
Stan wyjątkowy został wprowadzony w Peru w środę w związku z zamieszkami, jakie wybuchły w kraju krótko po tym, gdy służby 7 grudnia zatrzymały prezydenta Pedro Castillo po próbie rozwiązania przez niego parlamentu, a ten przegłosował jego odwołanie.
Na miejsce Castillo wskazana została dotychczasowa wiceprezydent Dina Boluarte, która zgodziła się stanąć na czele państwa po tym, gdy Peru zostało pogrążone w stanie wyjątkowym po obaleniu prezydenta kraju. Boluarte ogłosiła, że w najbliższych dniach zwróci się do parlamentu, aby wyznaczył na kwiecień 2023 roku wybory parlamentarne, ale informacja ta nie uspokoiła manifestantów.
Wiadomo, że w zamieszkach śmierć poniosło co najmniej 20 osób.
Przeczytaj także: