W Gdyni będzie mniej plakatów wyborczych. Miasto wprowadziło zakaz

Gdynia uwolni się od plakatów wyborczych? Rada miasta podjęła uchwałę zakazującą wywieszania materiałów agitacyjnych poza specjalnie przygotowanymi do tego tablicami. Oznacza to, że informacje nie pojawią się m.in. na przystankach, czy pod znakami.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

- Zaklejanie plakatami wyborczymi całego miasta, było powodem licznych skarg mieszkańców. Estetyka przestrzeni publicznej, ale i względy bezpieczeństwa skłoniły nas do radykalnych rozwiązań. Łagodniejsze ograniczenia, wprowadzane w poprzednich latach, bywały łamane – niejednokrotnie, na najruchliwszych trasach zasłaniano plakatami wyborczymi znaki drogowe - mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni.

Gdzie więc można? Miasto sukcesywnie zwiększa liczbę tablic przeznaczonych do kolportażu plakatów wyborczych. Aktualnie w Gdyni jest 81 tablic przeznaczonych na publikację urzędowych obwieszczeń i 25 tablic do bezpłatnej dyspozycji komitetów wyborczych. Partie, które zdecydują się wywiesić swoje materiały promocyjne w miejscach nieprzeznaczonych do tego powinny liczyć się z grzywną. Jej maksymalna wysokość to 5 tys. zł.

Sposób i tryb usuwania ulotek informacyjnych jasno określa prawo. Kodeks wyborczy odpowiedzialność za likwidację druków nakłada na pełnomocników komitetów wyborczych. Wszystkie ulotki, plakaty i afisze muszą zostać usunięte w ciągu 30 dni od dnia wyborów. Jeśli nie dopełni on swego obowiązku, wówczas materiał usuwają służby miejskie, kosztami obarczając komitet wyborczy. Dodatkowo na komisarza może zostać nałożona kara 5 tys. złotych.

W inny sposób z przedwyborczymi plakatami zdecydowali się walczyć samorządowcy z Lublina. Zdecydowali się oni podnieść wysokość opłat za tzw. zajęcie pasa drogowego. Są to miejsca, które można wynająć od miasta na zawieszenie swoich druków informacyjnych. W efekcie uchwały radnych, cena za metr kwadratowy, za dobę, zwiększyła się ze złotówki do dziesięciu złotych. Miesiąc później włodarze wydzielili na terenie miasta około stu miejsc, gdzie plakaty mogą wisieć. Głównie na starszych słupach i przystankach autobusowych.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Wybrane dla Ciebie
USA i Chiny blisko porozumienia? Przedstawili warunki umowy
USA i Chiny blisko porozumienia? Przedstawili warunki umowy
Blisko setka aut zniszczona we Wrocławiu. Porażające obrazki
Blisko setka aut zniszczona we Wrocławiu. Porażające obrazki
Śnieg zaskoczył wszystkich i zablokował drogę. Co dalej z pogodą?
Śnieg zaskoczył wszystkich i zablokował drogę. Co dalej z pogodą?
Rosyjski dron uderzył w busa pełnego ludzi. Wśród rannych dzieci
Rosyjski dron uderzył w busa pełnego ludzi. Wśród rannych dzieci
Węgry stanowczo stawiają na rosyjską ropę. "Nie możemy się pozbyć"
Węgry stanowczo stawiają na rosyjską ropę. "Nie możemy się pozbyć"
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Erupcja wulkanu na Filipinach. Kilkadziesiąt kilometrów od stolicy
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Włamanie do Luwru. Zatrzymani znani z "wyrafinowanych kradzieży"
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Bankowe oszustwo w całej Polsce. Rosja uderzyła z wielką mocą w Kijów [SKRÓT DNIA]
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami była zablokowana
Zima zaskoczyła drogowców. Droga do granicy z Czechami była zablokowana
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Złodzieje czyszczą konta w całym kraju. Ekspert mówi, co robić
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
Atak nożem na taksówkarkę w Lesznie. Wiadomo, kim był sprawca
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu
18-latka za kierownicą. Opel spadł z wiaduktu