RegionalneTrójmiastoKoncerty i jarmark wileński. Zaczyna się festiwal Wilno w Gdańsku

Koncerty i jarmark wileński. Zaczyna się festiwal Wilno w Gdańsku

Już w piątek na dziedzińcu Forum Gdańsk rozpocznie się kolejna edycja polsko-litewskiego festiwalu Wilno w Gdańsku. Impreza odbywa się od kilkunastu lat w stolicy Pomorza, do której po II wojnie światowej sprowadziło się wielu Polaków z Wileńszczyzny.

Festiwal Wilno w Gdańsku potrwa od 3 do 5 września
Festiwal Wilno w Gdańsku potrwa od 3 do 5 września
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Mehring Grzegorz
Rafał Mrowicki

02.09.2021 15:05

Tegoroczna edycja ma upłynąć pod hasłami gdańskiej solidarności i wileńskiego miłosierdzia.

- Przyjedzie do nas siostra Michaela z Wilna, będziemy wspierać wileńskie hospicjum. Chcemy pokazać, że solidarność i miłosierdzie są ważne, bo Gdańsk jest miastem solidarności, a Wilno miastem miłosierdzia - mówi dr Tomasz Snarski, gdański prawnik i dyrektor festiwalu.

Festiwal Wilno w Gdańsku - wstęp wolny

W ramach imprezy odbędą się koncerty wileńskich i lokalnych zespołów, spotkania z pisarzami, wystawy sztuki i rzemiosła, warsztaty sztuki ludowej oraz jarmark wileński. Udział we wszystkich wydarzeniach jest bezpłatny. Pełny program festiwalu można znaleźć TUTAJ.

- Festiwal to jeden z największych przykładów współpracy polsko-litewskiej. Wymieniamy się kulturą, rzemiosłem. Dla mnie ważne jest, że w tym roku pokażemy międzykulturowość. Pokażemy różne oblicza Wilna. Będą m.in. występ żydowskiego zespołu, wystawy o Tatarach litewskich - dodaje dyrektor imprezy.

Tomasz Snarski dodaje, że ważnym elementem będą debaty poświęcone bałtyckiemu humanizmowi. 2 września mija 21 lat od podpisania w Gdańsku Karty Powinności Praw Człowieka.

- One są związane z wartościami i zobowiązaniami moralnymi. Mamy tu nie tylko występy artystyczne, jarmark wileński, ale w ramach niego jest miejsce na dyskusje o tożsamości - mówi organizator.

Wileńscy gdańszczanie

Po II wojnie światowej do Gdańska sprowadziło się wiele osób z Wileńszczyzny. Wśród nich był m.in. Ryszard Adamowicz - zmarły kilka dni temu ojciec zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza oraz posła Piotra Adamowicza.

- On urodził się w Wilnie i kochał je, zawsze był z nami. Był dla mnie uosobieniem gdańsko-wileńskiej tożsamości. To przechodziło z ojca na syna, prezydent Adamowicz był inicjatorem festiwalu. też był z nami. Również moja babcia, która po wojnie trafiła do Gdańska, pochodzi z Wilna. Jest grupa ludzi określających się jako wileńscy gdańszczanie. Przy okazji tegorocznego festiwalu o swoich wileńskich korzeniach opowiedziała też Agnieszka Owczarczak, przewodnicząca Rady Miasta Gdańska - wymienia Tomasz Snarski.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Gdańsktrójmiastowilno
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)