Dziennikarz Radia Gdańsk stracił pracę. "Wcześniej bronił TVN"

Marcin Mindykowski został zwolniony z publicznego Radia Gdańsk. Wcześniej miał podpisać apel dziennikarzy w obronie stacji TVN i wolności słowa. Próbujemy skontaktować się z władzami regionalnej rozgłośni Polskiego Radia.

Dziennikarz Radia Gdańsk stracił pracę. "Wcześniej bronił TVN"Gdańsk. Demonstracja w obronie TVN
Źródło zdjęć: © WP | Tomasz Waleński
Tomasz Waleński
337

O sprawie zwolnienia dziennikarza Radia Gdańsk, Marcina Mindykowskiego, poinformowali jego znajomi w mediach społecznościowych.

Kontrowersyjny projekt zmian ustawy o radiofonii i telewizji, potocznie zwany "lex TVN", czeka teraz na rozpatrzenie w Senacie, choć wszystko wskazuje na to, że dokument zostanie zawetowany przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Jeszcze przed poddaniem go pod głosowanie Wojciech Czuchnowski z "Gazety Wyborczej" i Miłosz Jałoszewski z Oko.press, rozpoczęli zbieranie podpisów pod apelem środowiska medialnego przeciwko lex TVN. Pod apelem podpisał się również dziennikarz publicznego Radia Gdańsk - Marcin Mindykowski.

Zobacz też: Andrzej Duda dogadał się z Kaczyńskim ws. "lex TVN"? Waldemar Buda komentuje

Zwolnienie z Radia Gdańsk

"Marcin po 9 latach współpracy z Radia Gdańsk dostał list z jednym zdaniem, w którym go poinformowano o rozwiązaniu umowy. Bez podania powodu" - poinformowała na Facebooku Magda Świerczyńska-Dolot, związana wcześniej z Radiem Gdańsk, pracująca obecnie w Radiu 357.

Dodała również, że wcześniej otrzymał "reprymendę" od kierownika, po tym jak jego podpis pojawił się pod apelem w sprawie lex TVN.

Mindykowski pracował w radiu przez prawie dekadę bez umowy o pracę. Prowadził w rozgłośni audycje muzyczne i zajmował się kulturą.

Komentarz Radia Gdańsk

O całą sprawę próbowaliśmy zapytać prezesa Radia Gdańsk, Adama Chmieleckiego. Bezskutecznie. Udało się nam za to porozmawiać z Konradem Mielnikiem, dyrektorem artystycznym rozgłośni.

- Przede wszystkim pragnę sprostować, że go nie zwolniono. Pan Mindykowski był zaledwie współpracownikiem Radia Gdańsk. Taka była decyzja zarządu, nie będę jej komentować. Proszę skontaktować się z prezesem Chmieleckim - usłyszeliśmy.

Wybrane dla Ciebie

Trump nie przestaje szokować. Chce sięgnąć po Strefę Gazy
Trump nie przestaje szokować. Chce sięgnąć po Strefę Gazy
Nawrocki pod gradem pytań po oddaniu kawalerki. Zignorował pytania
Nawrocki pod gradem pytań po oddaniu kawalerki. Zignorował pytania
"Puenta jest optymistyczna". Zapytali Nawrockiego o tekst WP
"Puenta jest optymistyczna". Zapytali Nawrockiego o tekst WP
Ponad 7 punktów proc. przewagi. Ostatnie sondaże przed wyborami
Ponad 7 punktów proc. przewagi. Ostatnie sondaże przed wyborami
Co z panem Jerzym? Fundacja zabiera głos po przekazaniu mieszkania
Co z panem Jerzym? Fundacja zabiera głos po przekazaniu mieszkania
To im Nawroccy przekazali mieszkanie. Potwierdzają
To im Nawroccy przekazali mieszkanie. Potwierdzają
Burza po ustaleniach WP dot. finansowania kampanii. "Wstrząsające"
Burza po ustaleniach WP dot. finansowania kampanii. "Wstrząsające"
Zarzuty po tragedii w Zabierzowie. Dwie osoby winne śmierci dziecka
Zarzuty po tragedii w Zabierzowie. Dwie osoby winne śmierci dziecka
Groza na osiedlu. 1,5-roczny chłopiec chodził po zewnętrznym parapecie
Groza na osiedlu. 1,5-roczny chłopiec chodził po zewnętrznym parapecie
Zimna Zośka przynosi alerty dla połowy Polski. Sypnie grad
Zimna Zośka przynosi alerty dla połowy Polski. Sypnie grad
Nawrocki może mieć kłopoty. Prokuratura sprawdza sprawę kawalerki
Nawrocki może mieć kłopoty. Prokuratura sprawdza sprawę kawalerki
Najlepszy zięć lub synowa? Polacy wybrali spośród kandydatów
Najlepszy zięć lub synowa? Polacy wybrali spośród kandydatów