Tragedia na Słowacji. Polak zginął w Tatrach

Po słowackiej stronie Tatr ratownicy znaleźli ciało 39-letniego Polaka. Mężczyzna prawdopodobnie poślizgnął się, schodząc z Łomnicy i upadł z dużej wysokości. Słowaccy ratownicy przetransportowali już zwłoki do Starego Smokowca.

Tragedia na Słowacji. Polak zginął w Tatrach
Tragedia na Słowacji. Polak zginął w Tatrach
Kalousek Rostislav
Maciej Zubel

O śmierci Polaka poinformowała w mediach społecznościowych Horska Zachranna Sluzba (HZS), czyli państwowa, zawodowa służba zajmująca się ratownictwem górskim na Słowacji.

Zgłoszenie o wypadku ratownicy otrzymali we wczesnych godzinach porannych. Służby wezwali inni turyści, którzy schodzili tym samym szlakiem. Na szczyt Łomnicy (2 634 m. n. p .m.) Polak wszedł w grupie kilku osób. Na dół postanowił zejść już sam. Pozostali zjechali kolejką linową.

Do akcji zaangażowano śmigłowiec, który na miejsce wypadku zabrał dwóch ratowników. Niestety po przybyciu na miejsce, mogli oni jedynie stwierdzić zgon polskiego turysty. W Starym Smokowcu odbędzie się sekcja zwłok.

Trudne warunki w górach. Służby apelują o ostrożność

We wtorek w górach będą panować zmienne warunki pogodowe. Synoptycy oraz służby ratownicze apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas wędrówek. IMGW alarmuje, że ostatniego dnia majówki góry będą miejscem w kraju z największą ilością opadów deszczu i burz.

W ich czasie w ciągu godziny może spaść ok. 10-20 mm deszczu, możliwy jest również drobny grad i silniejszy wiatr.

W pozostałej części kraju przelotne opady deszczu i lokalne mgły możliwe są od Pomorza, po Warmię i Podlasie, a także na południu, czyli od Śląska, przez Małopolskę i Podkarpacie, po Lubelszczyznę.

Zobacz też: olbrzymi wieloryb utknął na mieliźnie. Akcja ratunkowa na plaży w Chinach

Przeczytaj też:

Źródło: facebook.com/hzs.sk

Wybrane dla Ciebie