Tomasz Terlikowski: dla mnie Radio Maryja nie ma minusów
- O. Tadeusz Rydzyk będzie wchodził w nowe media, bo do tej pory mu się to nie udało. Próbował, ale wyraźnie bez sukcesów. Jeśli chce zachować wpływy społeczne w kolejnych pokoleniach, to musi być bardziej obecny w internecie. Wyraźnie też widać proces przekazywania władzy i charyzmy nad dziełami o. Rydzyka innym osobom, głównie redemptorystom. Będzie musiał namaścić następcę - mówi WP Tomasz Terlikowski, katolicki publicysta. Radio Maryja obchodzi właśnie 25-lecie swojego powstania.
Całokształt działalności Radia Maryja to rzecz dobra czy ma duże cienie?
Tomasz Terlikowski: - Radio Maryja to zjawisko bardzo pozytywne.
Dlaczego?
Choćby dlatego, że jest to jedyne katolickie medium elektroniczne, które udało się polskiemu Kościołowi. Radio Maryja to głos wyrazisty i głośny - z przekazem Kościoła dociera do bardzo wielu ludzi. Nie ma - oprócz TV Trwam też stworzonej przez o. Tadeusza Rydzyka - dużej telewizji katolickiej. Nie ma też innego katolickiego dużego radia. Poza tym jako jedno z nielicznych mediów przez wiele lat zajmowało się tymi, których media mainstreamowe wykluczały z przestrzeni publicznej i z debaty. To ludzie, których uznano za niegodnych przemian, a Radio Maryja zaczęło do nich docierać i nawiązywać z nimi kontakt.
I po trzecie: nie ma w Kościele drugiej takiej inicjatywy, która zaowocowałaby radiem, telewizją, ogromną świątynią i uczelnią wyższą, która wypuszcza w świat absolwentów pracujących potem chyba we wszystkich mediach. Dziś pracownicy techniczni, operatorzy kamer, którzy tworzą TVN czy Polsat nierzadko kształcili się w Toruniu.
Dość powszechna opinia: Radio Maryja bardzo angażuje się w życie polityczne...
...ale to też jest zaleta. Katolicy mają się angażować w politykę. Nie ma żadnego powodu, aby ks. Kazimierz Sowa mógł wspierać Platformę Obywatelską, a o. Rydzyk nie mógł popierać kogoś innego. Ludzie Kościoła mają swoje poglądy polityczne i o nich mówią - to normalne.
Cieni pan nie widzi? Żadnych?
Dla mnie Radio Maryja nie ma minusów.
Dzieło idealne?
Takich nie ma na ziemi, ale nie mam ochoty mówić o mankamentach.
Największe medium katolickie w Polsce powstawało obok Episkopatu Polski. Dziwne?
Bo to dzieło ojców redemptorystów. Nie powstawało "obok", ale skoro Radio Maryja zakładał zakon, to jest ono własnością tego zakonu. Poza tym Episkopat miał masę możliwości, aby założyć swoje media, ale mu nie wyszło.
Dlaczego jeden prosty zakonnik był w stanie stworzyć tak duży ośrodek medialny, a najważniejsze instytucje kościelne nie?
Odpowiedź jest taka sama jak na pytanie, dlaczego jedyny wielki dziennik katolicki stworzył prosty zakonnik o. Maksymilian Maria Kolbe, a nie Episkopat. Dlatego, że wielkie dzieła powstają za sprawą charyzmatycznych i zaangażowanych ludzi, a nie przez wielkie instytucje.
Sądzi pan, że o. Rydzyk jest autorytetem dla istotnej części społeczeństwa?
Dla dużej części - na pewno tak. Ale nie ma autorytetu wspólnego dla wszystkich.
Ma też jak mało kto duży "elektorat negatywny".
Każdy, kto ma wyraziste poglądy, ma wielu krytyków.
Jak w pana ocenie będzie się rozwijać Radio Maryja i cało środowisko skupione wokół niego?
O. Tadeusz będzie wchodził także w nowe media, bo do tej pory mu się to nie udało. Próbował, ale wyraźnie bez sukcesów. Jeśli chce zachować wpływy społeczne w kolejnych pokoleniach, to musi być bardziej obecny w internecie. Wyraźnie też widać proces przekazywania władzy i charyzmy nad dziełami o. Rydzyka innym osobom, głównie redemptorystom - ten proces będzie się pogłębiał. O. Tadeusz ma zapewne świadomość, że jeśli jego dzieła mają żyć i rozwijać się, to przyjdzie taki moment, w którym będzie musiał namaścić następcę.
Do tego czasu jeszcze długie lata?
Oczywiście, ale przy tak dużej strukturze niezbędne jest stopniowe delegowanie obowiązków - to się dokonuje w środowisku Radia Maryja.
Ta rozgłośnia zmieniła obraz Polski przez 25 lat swojego istnienia?
Tak - i to istotnie. A to dlatego, że RM zbudowało kapitał społeczny w miejscach, do których inne media nie docierały. Stworzyło silną wspólnotę. Wykreowało też nowe miejsce na mapie pielgrzymkowej Polski - Toruń. Poza tym zbudowało silny nurt katolickiej opinii w debacie publicznej. Politycy prawicy, ale także centrum muszą się liczyć z głosem Radia Maryja i dobrze, bo o. Rydzyk nieustannie przypomina, że katolicy też żyją i funkcjonują w Polsce.
Tak, ale rzadko.