"To wojna kryminalna". Scholz zapowiada kroki ws. zbrodni Putina

Olaf Scholz oświadczył, że Niemcy będą ścigać wszystkie zbrodnie wojenne, za które odpowiedzialny jest Władimir Putin. - To zbrodniarz wojenny, a prowadzona przez niego wojna z Ukrainą to wojna kryminalna - oświadczył kanclerz Niemiec. Odniósł się również do kwestii bezpieczeństwa energetycznego, zwłaszcza przed zimą. Dziennikarze zapytali go też o aferę finansową cum-ex.

German Chancellor Olaf Scholz gestures during the beginning of a press conference at the Federal Press Conference (Bundespressekonferenz) in Berlin, Germany, 11 August 2022. The traditional media briefing, about current topics in domestic and foreign policy, usually takes place during summer time. EPA/CLEMENS BILAN Dostawca: PAP/EPA.Kanclerz Olaf Scholz zapowiedział, że Niemcy będą ścigać zbrodnie wojenne Władimira Putina
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Scholz przez blisko dwie godziny odpowiadał na pytania mediów w trakcie tzw. letniej konferencji prasowej. Dotyczyły one głównie brutalnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę i jej konsekwencji, a także kwestii bezpieczeństwa energetycznego Niemiec i dostaw gazu z Rosji.

Niemcy w strachu przed zimą? "Nastał poważny czas"

- Nastał poważny czas - rozpoczął Scholz, mówiąc o sytuacji energetycznej przed zimą. Jednocześnie zapewnił, że zbiorniki gazu są coraz lepiej napełnione i odniósł się też do dodatkowego wytwarzania energii elektrycznej z węgla. Potwierdził, że cały czas rozważana jest kwestia czasowego przedłużenia pracy trzech pozostałych elektrowni jądrowych.

- Rząd zajmuje się modernizacją gospodarczą z myślą o radzeniu sobie ze zmianami klimatycznymi. Przejście na odnawialne źródła energii jest teraz jeszcze pilniejsze - podkreślił. Potwierdził, że "Niemcy chcą być neutralne pod względem emisji CO2 do 2045 roku".

Zobacz też: Ukraińcy zadrwili z Rosjan uciekających z Krymu. "Czas wyjeżdżać"

Bez sankcji dotyczących gazu. Kanclerz Niemiec: Słusznie

Zapytany, czy "boli go fakt, że niemieckie firmy nadal płacą za gaz z Rosji", Scholz odparł: "Słusznie postanowiono, że nie będzie sankcji dotyczących gazu. Sankcje nie powinny zaszkodzić Niemcom i innym krajom bardziej, niż samej Rosji".

Na pytanie, czy obawia się napięć społecznych wobec podwyżek cen energii i pogorszenia sytuacji w kraju, kanclerz odpowiedział: "Nie, nie sądzę, żeby w tym kraju miały być niepokoje. A to dlatego, że jesteśmy państwem opiekuńczym, a pomoc w tej sytuacji musi być skuteczna". Zapowiedział, że "obywatele i przedsiębiorcy nie powinni być postawieni sami z ciężarem kryzysu".

Planowane terminale gazu LNG mają być gotowe już niedługo, a pierwsze z nich zostaną włączone do systemu tej zimy. - Ze względu na sytuację na światowym rynku może to być nieco droższe, niż wcześniej, ale jest to sposób na zapewnienie wystarczającej ilości gazu - poinformował Scholz.

"To wojna kryminalna"

Kanclerz był też pytany o ocenę poczynań rosyjskiego przywódcy Władimira Putina. Potwierdził, że uważa go za "zbrodniarza wojennego".

- To wojna kryminalna. Będziemy ścigać wszystkie zbrodnie, które da się konkretnie zidentyfikować – podkreślił Scholz, dodając, że "Putin jest odpowiedzialny za tę wojnę, ponieważ sam unieważnił zawarte porozumienia, zgodnie z którymi nie można po prostu zaatakować sąsiedniego kraju".

Szefa rządu zapytano także, na jakich warunkach byłby skłonny ponownie przyjąć Putina w Niemczech. - Jeśli chodzi o Putina jest jasne, że to wojna, którą trzeba zakończyć. Rosja zaatakowała swoich sąsiadów. To, co teraz powinno się wydarzyć, to Rosja powinna zdać sobie sprawę, że musi dojść do porozumienia z Ukrainą i że nie będzie dyktowanych warunków pokoju - powiedział Scholz.

Jeśli chodzi o byłego kanclerza Gerharda Schroedera i jego działania mediacyjne z Rosją i Putinem, Scholz stwierdził krótko, że "nie wie", czy są przydatne.

Unikał odpowiedzi na jedno pytanie

Kanclerz unikał odpowiedzi na pytania o aferę finansową cum-ex.

- Nic - odpowiedział krótko Scholz, zapytany o pieniądze znalezione w skrytce jego partyjnego kolegi z SPD Johannesa Kahrsa. - Dziennikarze prawdopodobnie będą wiedzieć wcześniej od niego, skąd się to wzięło - dodał.

Na kolejne pytania o aferę odpowiedział: "Udzieliłem już informacji, które są możliwe. Tak jest od dwóch i pół roku, i nic się nie zmieniło. Niewiarygodna liczba akt i przesłuchań potwierdza jedynie, że nie było żadnych wpływów politycznych".

Scholz stwierdził, że jest pewien tego, że obecna koalicja rządowa przetrwa cztery lata, a rząd radzi sobie "z poważnymi wyzwaniami, których nie można było przewidzieć w porozumieniu koalicyjnym". - Gdybym był nauczycielem, to promowałbym obecną koalicję do następnej klasy - podkreślił.

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazywa się... Konfederacja
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazywa się... Konfederacja
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Brutalne morderstwo Ukrainki w USA. "Amerykańska prawica nakręca temat"
Brutalne morderstwo Ukrainki w USA. "Amerykańska prawica nakręca temat"
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu