Indonezja wchodzi do gry. Chce zorganizować spotkanie Putin-Zełenski
Jak donosi Państwowa Rosyjska Agencja Informacyjna TASS, Indonezja chce zorganizować spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem. Przywódcy mieliby rozmawiać na marginesie szczytu G-20, który odbędzie się w tym roku 15 i 16 listopada na Bali.
11.08.2022 | aktual.: 11.08.2022 13:16
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Według informacji przekazanych przez TASS ambasador Indonezji w Rosji Jose Tavares zapewnił, że jego kraj będzie pełnić rolę gwaranta bezpieczeństwa, by Zełenski mógł spotkać się z Putinem podczas szczytu G20 na wyspie Bali, jeśli tylko głowy państw przyjmą zaproszenie i pojawią się osobiście.
Indonezja gwarantem bezpieczeństwa
Jose Taveras powiedział TASS, że prezydent Republiki Indonezji Joko Widodo już od dawna kieruje swoje zaproszenia w stronę przywódców Rosji i Ukrainy, pragnąc zapewnić ich o maksymalnym bezpieczeństwie spotkania.
- Zaproszenia od dawna są kierowane przez prezydenta Indonezji do przywódców Rosji i Ukrainy. Jeśli wezmą udział w szczycie G20 na Bali, z pewnością będzie okazja. A Indonezja jest bardziej niż gotowa, by ułatwić takie spotkanie. Oczywiście, że byśmy chcieli, żeby przyjechali - miał powiedzieć do TASS Jose Taveras.
Joko Widodo już wcześniej podejmował próby negocjacji z Rosją i Ukrainą. Składał w tym swoje wizyty zarówno w Moskwie, jak i w Kijowie.
Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia, czy Putin przyjmie zaproszenie i przyjedzie osobiście, czy raczej pojawi się zdalnie. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow niedawno ogłosił, że taka decyzja jeszcze nie zapadła. Jak przekazuje dalej TASS, Mychajło Podolak, doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy poinformował, że Zełenski również bierze pod uwagę swoją obecność na szczycie w Indonezji, jeśli Putin pojawi się tam osobiście.
Osobista wizyta Putina na wyspie Bali nie wzbudza entuzjazmu u innych przywódców. Zachód jest niechętny obecności rosyjskiego prezydenta. Ta wizyta może skończyć się podobnie do lipcowego szczytu, kiedy minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow został jednocześnie zaatakowany przez prasę i zignorowany przez pozostałych członków, w konsekwencji czego po prostu opuścił salę obrad.