To niemal pewne! Tak będzie wyglądała rekonstrukcja rządu
Najprawdopodobniej tylko godziny dzielą nas od rekonstrukcji rządu. We wtorek o godz. 17 mamy poznać nowych ministrów. Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, mogą czekać nas także zmiany w strukturze rządu. Wiele wskazuje na to, że osłabią one pozycję premiera Morawieckiego.
Nowy wicepremier, rozbicie jednego z ministerstw, a także nowe i... stare twarze. To wszystko ma przynieść rekonstrukcja rządu, która ma dokonać się we wtorek 26 października około godziny 17.
Rekonstrukcja rządu. Nieoficjalnie: Zmiany w pięciu resortach
Informację w tej sprawie podała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta RP. "26 października 2021 r. (wtorek) o godz. 17.00 w Pałacu Prezydenckim Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów. Podczas uroczystości planowane jest wystąpienie Prezydenta RP" - czytamy w komunikacie KPRP.
Jak wynika z informacji, do których dotarła Wirtualna Polska, zmiany w rządzie dotkną pięciu resortów. Podobną informację podały też inne media. Ustalenia wskazują, że najważniejsza roszada ma być w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Rekonstrukcja rządu. Czy Zbigniew Ziobro zyska?
Rekonstrukcja rządu. Awans Henryka Kowalczyka?
Grzegorza Pudę, którego los od dawna był przesądzony, ma zająć Henryk Kowalczyk - były minister środowiska. Jak informowaliśmy w 2020 roku, Kowalczyk już raz był przymierzany do teki ministra rolnictwa. Niefortunnie zagłosował wtedy jednak przeciwko forsowanej przez Jarosława Kaczyńskiego ustawie o ochronie zwierząt, czym skazał się na banicję w partii. Teraz jednak rekonstrukcja rządu ma objąć i byłego ministra środowiska. Dodatkowo, jak wynika z ustaleń mediów, Henryk Kowalczyk ma objąć także stanowisko wicepremiera.
Kolejne zmiany w rządzie mają dotknąć także resortu wicepremiera Piotra Glińskiego. Szef Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu ma stracić władzę nad częścią resortu. Z MKiDN ma zostać wyłączone Ministerstwo Sportu, a jego stery ma objąć Kamil Bortniczuk z Partii Republikańskiej, którą założyła część byłych posłów Porozumienia Jarosława Gowina. Dodatkowo, w ramach rekonstrukcji rządu, prawą ręką ministra Bortniczuka ma zostać Łukasz Mejza również z Partii Republikańskiej, a wcześniej poseł bezpartyjny, który do Sejmu wszedł z list PSL w 2021 roku.
Rekonstrukcja rządu. Nieoficjalnie: W rządzie Mejza, Nowak i Moskwa
W ramach rekonstrukcji rządu planowane jest także obsadzenie resortu po Jarosławie Gowinie. Po dymisji wicepremiera i lidera Porozumienia jego obowiązki pełnił Mateusz Morawiecki. Teraz stery Ministerstwa Rozwoju ma przejąć Piotr Nowak, były wiceminister finansów. O takim scenariuszu informowaliśmy w Wirtualnej Polsce już na początku października.
Jak wynika z ustaleń, ostatnia roszada w rządzie przewiduje zmianę na stanowisku ministra środowiska i klimatu. Fotel resortu, który, o czym informowała Wirtualna Polska, od dawna spędza sen z oczu koalicji rządzącej, w zamian za Michała Kurtykę ma objąć ostatecznie Anna Moskwa. Ta kieruje obecnie farmami wiatrowymi Orlenu.
Rekonstrukcja rządu osłabi Morawieckiego? W tle Beata Szydło
Rekonstrukcja rządu może dotknąć bezpośrednio premiera Mateusza Morawieckiego. Świadczy o tym ma m.in. mianowanie Henryka Kowalczyka na ministra Rolnictwa i Rozwoju wsi, a także awans na stanowisko wicepremiera. Kowalczyk jest protegowanym Beaty Szydło i to właśnie była premier może zyskać kosztem Morawieckiego.
O napięciu między urzędującym premierem a jego poprzedniczką informowaliśmy także w Wirtualnej Polsce przy okazji debaty w Parlamencie Europejskim, gdzie zarówno Mateusz Morawiecki, jak i Beata Szydło, bronili wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie prymatu prawa krajowego nad prawem europejskim.