Tatry. Koniec poszukiwań, znaleziono zwłoki 23‑latka
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli zwłoki poszukiwanego 23-letniego turysty. Ciało znaleziono w Koziej Dolince u wylotu Żlebu Kulczyńskiego. Mężczyzna prawdopodobnie poślizgnął się i spadł w przepaść schodząc z Orlej Perci.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego od poniedziałkowego popołudnia poszukiwali 23-letniego turysty z Warszawy, który nie wrócił z górskiego szlaku. We wtorek rano wznowiono poszukiwania z udziałem śmigłowca.
- Mężczyzna pozostawił swój samochód na parkingu na Palenicy Białczańskiej, gdzie rozpoczyna się szlak w kierunku Morskiego Oka. Próbujemy lokalizować jego telefon, który jest wyłączony - mówił rzecznik zakopiańskiej policji Krzysztof Waksmundzki.
Jak informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego, warunki do uprawiania turystyki w Tatrach pogorszyły się. Po słonecznym weekendzie w górach zaczął padać deszcz.
Kilka dni temu mogło dojść do kolejnej tragedii. Mimo trudnych warunków ojciec zabrał swoją 11-letnią córkę w jedną z najtrudniejszych części Tatr - na Orlą Perć. Kiedy utknęli wysoko w górach wezwali na pomoc TOPR.
Źródło: WP, RMF FM