Taranował samochodem ludzi na chodniku. Został złapany
32-letni Daniel Dawid Z. został zatrzymany przez dolnośląską policję po dwóch miesiącach od incydentu, w którym wjechał land roverem na chodnik w Głogowie, taranując przypadkowych przechodniów.
Jak poinformowała Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu, mężczyzna był poszukiwany listem gończym od 18 stycznia.
Intensywne poszukiwania zakończone sukcesem
- Dolnośląscy policjanci po intensywnych i szeroko zakrojonych poszukiwaniach zatrzymali skrajnie nieodpowiedzialnego kierowcę, który 18 stycznia br. na terenie Głogowa usiłował staranować grupę osób. W zdarzeniu tym nikt poważnie nie ucierpiał, a kierujący uciekł i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości do dziś. Na dzień jutrzejszy (w środę - red.) zaplanowano czynności procesowe z jego udziałem. Więcej informacji wkrótce - czytamy w komunikacie mundurowych.
Feralnego wieczoru 32-latek wjechał swoim land roverem na chodnik przy ul. Słodowej, próbując przejechać znajdujących się na nim pieszych. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu, jednak mężczyzna zdołał uciec z miejsca zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie na prywatnej posesji. Zatrzymano sześć osób
Sąd wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie podejrzanego, któremu zarzuca się celowe sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób. Policja zapowiada dalsze czynności procesowe z udziałem zatrzymanego.
Zdarzenie miało miejsce 18 stycznia, a zatrzymanie nastąpiło 18 marca. Mężczyzna ukrywał się przez dwa miesiące, zanim trafił w ręce policji. Wkrótce mają zostać podane dalsze szczegóły dotyczące jego sprawy.