Groźny wybuch w Głubczycach. Mężczyźni przynieśli do domu bomby
Dwie osoby zostały ranne po eksplozji niewybuchu z czasów II wojny światowej w Głubczycach. Na miejscu znaleziono także kolejną minę z tamtego okresu.
Co musisz wiedzieć?
• W Głubczycach doszło do eksplozji niewybuchu z czasów II wojny światowej.
• Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala.
• Ewakuowano 36 mieszkańców budynku na czas akcji saperów.
Przeczytaj również: "Tygrys", który zdechnie z głodu. Polski generał ujawnił lukę w szkoleniach wojskowych
W okolicach Głubczyc doszło do poważnego incydentu związanego z niewybuchami. W budynku wielorodzinnym eksplodował pocisk z czasów II wojny światowej, co skutkowało poważnymi uszkodzeniami. Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji w Opolu, dwóch mężczyzn zostało poszkodowanych, lecz ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak doszło do eksplozji w Głubczycach?
Policja interweniowała po otrzymaniu zgłoszenia o wyrwanym oknie na parterze budynku przy ulicy Mickiewicza. W mieszkaniu obecne były trzy osoby, wszyscy w stanie nietrzeźwości. Ustalono, że właściciel mieszkania, 62-letni mężczyzna, przyniósł niewybuch z lasu. Doszło do eksplozji.
Zabrali niemowlę na Rysy. Przewodnik górski apeluje
Akcja saperów była niezbędna do zabezpieczenia terenu. Odkryto dodatkowo minę z czasów wojny, którą bezpiecznie zdetonowano na poligonie. Podjęcie takich działań wymagało ewakuacji aż 36 osób z budynku, co miało zapewnić ich bezpieczeństwo.
Jakie kroki podjęła policja?
Po zakończeniu działań na miejscu mieszkańcy mogli powrócić do swoich domów. Obecnie trwa śledztwo mające wyjaśnić szczegóły zdarzenia.