Ukraina apeluje do UE. Chce swobody w wydatkowaniu rosyjskich środków

Ukraina apeluje do krajów UE o pełną swobodę w wydatkowaniu planowanej pożyczki w wysokości 163 mld dolarów z zamrożonych rosyjskich aktywów, podkreślając potrzebę zakupu broni spoza Europy oraz odbudowy zniszczeń wojennych. Kijów ostrzega, że ograniczenie autonomii w dysponowaniu środkami może zagrozić ciągłości wsparcia militarnego i finansowego w 2025 roku.

Wołodymyr ZełenskiWołodymyr Zełenski
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/FREDRIK SANDBERG
Jarosław Kocemba

Ukraina apeluje do krajów europejskich, by nie ograniczały możliwości wykorzystania proponowanej pożyczki w wysokości 163 mld dolarów, opartej na zamrożonych rosyjskich aktywach państwowych. Ja podaje Reuters, Kijów wskazuje, że środki te są potrzebne nie tylko na zakup broni europejskiej, ale także poza Europą, naprawę szkód wojennych i odszkodowania dla ofiar.

Niektóre państwa UE chcą, by pożyczka była głównie przeznaczona na europejskie systemy zbrojeniowe, co miałoby wspierać tamtejszy przemysł obronny. Ukraina jednak domaga się autonomii w wydatkowaniu środków. - Pozycja Ukrainy jest taka, że jakiekolwiek warunki podważają zasadę sprawiedliwości. To ofiara, a nie darczyńcy czy partnerzy, musi decydować, jak zaspokoić swoje najpilniejsze potrzeby obronne, odbudowy i rekompensaty - podkreśliła Iryna Mudra, główna doradczyni prawna prezydenta Zełenskiego, cytowana przez agencję Reutera.

Trump nie spotka się z Putinem? Ekspert komentuje

Ukraina apeluje do UE

Część pożyczki miałaby zostać przeznaczona na pilną odbudowę kluczowej infrastruktury energetycznej oraz, w rozsądnym zakresie, na rekompensaty dla ofiar. Jednocześnie Ukraina współpracuje z europejskimi producentami broni, ale zaznacza potrzebę możliwości zakupu sprzętu poza Europą, jeśli lokalne moce produkcyjne okażą się niewystarczające.

Propozycja przewiduje, że większość środków pójdzie na ukraińską i europejską broń, a mniejsza część na wsparcie budżetu, które Kijów mógłby wykorzystać także na zakupy spoza Europy. Kreml uznał plan za nielegalne przejęcie własności i groził odwetem. UE ma nadzieję, że podczas czwartkowego szczytu przywódcy zgodzą się na dalsze prace nad projektem.

ŹRÓDŁO: Reuters

Wybrane dla Ciebie
Dochód trafia do Putina? Spór Polski i Rosji o budynek w sercu Warszawy
Dochód trafia do Putina? Spór Polski i Rosji o budynek w sercu Warszawy
Twarde stanowisko Ukrainy. "Żadnych ustępstw terytorialnych"
Twarde stanowisko Ukrainy. "Żadnych ustępstw terytorialnych"
Dokumenty wojskowe na prywatnej działce. Służby nie reagowały
Dokumenty wojskowe na prywatnej działce. Służby nie reagowały
Izraelski parlament głosował. Większość poparła projekt aneksji Zachodniego Brzegu
Izraelski parlament głosował. Większość poparła projekt aneksji Zachodniego Brzegu
Miedwiediew ostro o Trumpie. "USA to nasz wróg"
Miedwiediew ostro o Trumpie. "USA to nasz wróg"
KO ucieka PiS. Koalicjanci poza Sejmem
KO ucieka PiS. Koalicjanci poza Sejmem
Grzegorz Braun nakręcił falę hejtu. Koncert odwołany
Grzegorz Braun nakręcił falę hejtu. Koncert odwołany
Eksplozje w fabryce na Uralu. Zginęło siedem osób
Eksplozje w fabryce na Uralu. Zginęło siedem osób
Jest reakcja Sikorskiego na szokujące słowa Carlsona o Polsce
Jest reakcja Sikorskiego na szokujące słowa Carlsona o Polsce
Tragiczny pożar we Włocławku. Hala stanęła w płomieniach
Tragiczny pożar we Włocławku. Hala stanęła w płomieniach
Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta
Akcja CBA w Nowym Sączu. Zatrzymali prezydenta miasta
Alarm w Niemczech. Skrajna prawica oskarżana o współpracę z Rosją
Alarm w Niemczech. Skrajna prawica oskarżana o współpracę z Rosją
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości