Kilka unijnych krajów ma poważne kłopoty ze szczepieniami, bo postawiły na najtańszą szczepionkę Astra Zeneca. Unijni przywódcy ustalili więc, że pożyczą im część z 10 mln dawek preparatu firmy Pfizer/BioNTech, który dotrze do UE w II, a nie jak wcześniej ustalono w III kwartale. Polska bierze udział w tej operacji.