Porachunki w Wólce Kosowskiej? "Ofiara nie była przypadkowa"
Policja jeszcze nie wie, co dokładnie wydarzyło się przed barem w halach w Wólce Kosowskiej. - Mamy rozbieżne informacje, staramy się zebrać wszystko w całość i "połączyć kropki". Zabezpieczamy wszelki dostępny monitoring i analizujemy nagrania. Nadal zatrzymane są dwie osoby - przekazał WP śledczy znający kulisy pracy operacyjnej przy tej sprawie.
13.08.2024 | aktual.: 13.08.2024 14:11
Wiadomo, że ofiara, 42- letni Litwin, wyszedł z baru i wtedy została do niego wycelowana broń. Jaka? Tego też policjanci jeszcze nie wiedzą, bo jak ustaliliśmy nieoficjalnie, policjanci nie dostali jeszcze do ekspertyzy kuli.
- Nie mamy kuli, nie mamy naocznych świadków, wszystko jest na początkowym etapie- usłyszeliśmy nieoficjalnie. Policjanci nie wiedzą, też, czym zajmował się w Polsce zastrzelony Litwin. - Jest to w trakcie ustalania. Natomiast to miejsce jest specyficzne ( w halach w Wólce Kosowskiej zdarzają się porachunki handlujących tam osób - red.) - mówi policjant.
Trwają poszukiwania sprawców lub sprawcy. Funkcjonariusze nie przekazują oficjalnie żadnych informacji, jak tłumaczą, nie chcą pomagać w ucieczce wykonawcom egzekucji. - Cała ta historia wygląda dziwnie, ale na pewno można założyć, że tam nie było ludzi z przypadku - dodaje nasz informator.
Zgłoszenie o strzelaninie w hali w Wólce Kosowskiej policja otrzymała w poniedziałek po południu. Do akcji zaangażowano kontrterrorystów. "Zatrzymywani są obywatele Azji, w kajdankach jest już od 6 do 7 osób. Policjanci są uzbrojeni w broń długą. Policjanci przeszukiwali także auta osób zatrzymanych w związku z tą strzelaniną" – relacjonował Miejski Reporter.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z ustaleń PAP wynika, że postrzelonego pod barem mężczyznę zabrali do samochodu przypadkowi świadkowie, by zawieźć go do szpitala w Nadarzynie. W trakcie jazdy jego stan pogorszył się, w związku z tym mężczyźni zatrzymali się w centrum Nadarzyna i wezwali pogotowie ratunkowe. Mimo reanimacji postrzelony mężczyzna zmarł. Zgon nastąpił wskutek rany postrzałowej.
- Na miejscu zdarzenia nadal prowadzone są intensywne czynności procesowe i operacyjne, zabezpieczane ślady, zbierany jest materiał dowodowy. Wiążemy te dwa zdarzenia: strzelaninę i śmierć obywatela Litwy ze sobą. W najbliższym czasie zapadnie decyzja o sekcji zwłok - mówi Wirtualnej Polsce Piotr Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej w Warszawie.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski