"Tak wyglądają oszustwa PiS". Szybka odpowiedź Platformy Obywatelskiej

PiS zawiesiło publikowanie swoich propozycji dla wyborców w mediach społecznościowych. Partia rządząca postanowiła publikować "kłamstwa Tuska". Jak zapowiedziano, w piątek co godzinę będzie publikowany kolejny materiał.

Platforma Obywatelska nie pozostała dłużna. Na profilach partii w mediach społecznościowych pojawiają się kolejne posty, w których politycy PO wyliczają "oszustwa PiS".

"Wydało się. Rząd PiS zaprosił do Polski 250 tysięcy imigrantów z Azji i Afryki. Ich ludzie stworzyli system umożliwiający pośrednikom wystawienie wiz za łapówki - po pięć tysięcy dolarów od głowy" - przekazała Platforma w jednym z wpisów.

W nagraniu pada, że "PiS zaprosił więcej imigrantów niż Francja czy Niemcy".- Centralne Biuro Antykorupcyjne Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Kto jeszcze był zamieszany w tę aferę? Straszyli, straszyli, a sami ich wpuścili. Po wyborach sprawdzimy, czy na tym zarobili - słyszymy.

PO odnosi się do zdymisjonowanego w ubiegłym tygodniu wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka. W komunikacie wskazano, że "powodem tej decyzji był brak satysfakcjonującej współpracy".

Szef rządu ujawnił, że w Ministerstwie Spraw Zagranicznych toczy się postępowanie wyjaśniające i odpowiednie służby będą mogły przedstawić informacje, jeśli uznają to za stosowne.

"Gazeta Wyborcza" wcześniej informowała, że postępowanie to prowadzi CBA i może ono dotyczyć jednego ze współpracowników wiceministra oraz utworzonego w Łodzi Centrum Decyzji Wizowych. W tle chodzi o sprowadzenie do Polski kilkuset tysięcy migrantów

W kolejny wpisie PO odniosła się do "konkretów PiS". Chodzi o obietnice wyborcze prezentowane w ostatnim tygodniu w mediach społecznościowych partii.

- Te wielkie, puste obietnice okazały się fikcją. Polacy się zadłużają - a zadłużają się wtedy, kiedy muszą iść do lekarza. Polscy seniorzy są zadłużeni na sześć miliardów złotych. To, co prezentują każdego dnia, te wyliczanki, to żadne obietnice. To raport zamknięcia ich niegospodarności - słyszymy w wideo.

"Doba może być za krótka, żeby pokazać wszystkie oszustwa PiS, ale spróbujemy" - pisze Platforma w kolejnym poście.

- Obiecywali bezpieczną Polskę, no i wyszło jak zwykle. Pociągi zatrzymywały się w środku pola, a w głośnikach było słychać rosyjski hymn. Chwile grozy przeżyli też uczestnicy pikniku wojskowego. Obok nich spadła linia energetyczna. Musieli szybko uciekać - słyszymy w nagraniu. PO odnosi się do groźnego incydentu z udziałem policyjnego śmigłowca na pikniku pod Sarnową Górą. Maszyna zerwała fragment linii łączącej dwa słupy wysokiego napięcia. Linia spadła na auta i w miejsce, gdzie stały rodziny z dziećmi.

PO przypomina także, że na terytorium Polski spadały rosyjskie rakiety. - O tym, że w Polsce spadały rosyjskie rakiety, to już chyba nikomu nie musimy przypominać - tak politycy opozycji komentują tragiczny wybuch w Przewodowie oraz odnalezienie pocisku pod Bydgoszczą.

- Opowiadają, jacy jesteśmy bezpieczni. Tak wyglądają oszustwa PiS - podsumowuje Platforma.