Honorata Danowska - 31-letnia mieszkanka Murowanej Gośliny - kontynuuje głodówkę na korytarzu poznańskiego sądu. W ten sposób protestuje przeciw niesprawiedliwym orzeczeniom w jej sprawie. Rano została wypisana ze szpitala i wróciła do poznańskiego sądu okręgowego.
Nie będzie procesu byłego krakowskiego radnego z Ligi Polskich Rodzin Bogumiła Ś. za jazdę po pijanemu. Oskarżony poddał się wyrokowi wydanemu przez Sąd Rejonowy dla Krakowa Nowej Huty w postępowaniu nakazowym i wycofał swój wcześniejszy sprzeciw wobec tego wyroku.
Już przeszło dobę Honorata Danowska z Murowanej Gośliny prowadzi w Poznaniu protest głodowy przeciwko jednej z poznańskich sędzi. Rano - po nocy spędzonej przed wejściem do Sądu Okręgowego - wróciła na sądowy korytarz. Domaga się, aby w jej dwóch sprawach, minister sprawiedliwości wniósł kasację. Zamierza głodować aż do skutku.
Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy kary dla członków gangu pruszkowskiego, m.in. wyroki siedmiu lat wiezienia dla najgroźniejszych przestępców z tzw. zarządu Pruszkowa: "Bola", "Wańki", "Parasola", "Kajtka" i "Malizny".
Już 45 lat procesuje się z czeskimi władzami o odszkodowanie za zniszczone zdrowie 79-letni obecnie Jirzi Kos, emerytowany inżynier chemik. 42 lata jego sprawą zajmowały się czeskie sądy, a od trzech lat Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. "To czeski rekord sądowy" - stwierdził największy praski dziennik "Mlada fronta Dnes".
Na pięć lat więzienia Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał 55-letnią Reginę S. za zabicie siekierą swojego męża w kwietniu 2003 r. Kobieta była maltretowana przez męża. Wyrok gdańskiego sądu nie jest prawomocny.
Pomówiony przez dziennikarza Andrzeja Marka urzędnik z Polic Piotr Misiło powiedział, że jest zdziwiony decyzją Rzecznika Praw Obywatelskich, który wystąpił do Sądu Najwyższego z wnioskiem o kasację wyroku orzeczonego wobec dziennikarza.
Indonezyjski Sąd Najwyższy skrócił o
połowę trzyletni wyrok nałożony na wpływowego działacza
islamskiego Abu Bakara Baszira, skazanego za sfałszowanie
dokumentów i naruszenie prawa imigracyjnego - podały źródła sądowe.
Na karę dożywotniego więzienia skazał Sąd Okręgowy w Olsztynie Sławomira O. oskarżonego o zabójstwo i usiłowanie drugiego zabójstwa. Na 12 lat pozbawienia wolności sąd skazał kochankę oskarżonego Elżbietę M., która odpowiadała za podżeganie do zabójstwa. Wyrok nie jest prawomocny.
Trzech mężczyzn: oskarżony o kradzież TIR-a
oraz dwóch oskarżonych o pomoc w ukryciu go w Parolach k. Warszawy
zostało skazanych na trzy i pół roku pozbawienia wolności.
Oskarżony o pomoc w ukrywaniu gangstera pójdzie do więzienia na
rok i dziewięć miesięcy.
Na cztery i pół roku więzienia za spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, a nie za zabójstwo jak chciała prokuratura, skazał Sąd Okręgowy w Białymstoku młodego mieszkańca Bielska Podlaskiego. Sąd zakazał mu także prowadzenia pojazdów przez 10 lat.
4,5 roku więzienia oraz 10 tys. złotych grzywny - taki wyrok wydał Sąd Okręgowy w Bydgoszczy na inżyniera-chemika z Włocławka. Marek D. został skazany za produkcję dużej ilości amfetaminy i zorganizowanie grupy, która rozprowadzała narkotyki.
Na karę czterech lat pozbawienia wolności i trzech lat zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych skazał Sąd Rejonowy w Kielcach kierowcę tira - sprawcę wypadku, w którym zginęło dziewięć osób.
Kara 9 lat więzienia dla byłego szefa Art-B
Bogusława Bagsika jest już ostateczna. Sąd Najwyższy
oddalił kasację jego adwokata, który domagał się ponownego procesu
swego klienta.
Dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz 8-letni zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych wymierzył Sąd Okręgowy w Zielonej Górze kierowcy z Krosna Odrzańskiego, który prawie dwa lata temu doprowadził do wypadku autokaru. Zginęło dwoje turystów, a 24 zostało rannych.
Na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w
zawieszeniu na trzy lata skazał Sąd Rejonowy w Iławie
(woj. warmińsko-mazurskie) burmistrza tego miasta Jarosława M.
(SLD). Burmistrz był oskarżony o poświadczenie nieprawdy w
dokumentach i przekroczenie uprawnień.
Na karę roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata
i 400 zł grzywny skazał Sąd Rejonowy w Łodzi Jerzego
G., oskarżonego o kierowanie gróźb karalnych i znieważenie posła
Krzysztofa Rutkowskiego - poinformowała asystentka posła,
Monika Chmielnicka. Wyrok nie jest prawomocny.
Szczeciński sąd rejonowy postanowił zarządzić wykonanie kary trzech miesięcy więzienia orzeczonej wobec redaktora naczelnego "Wieści Polickich" Andrzeja Marka za zniesławienie urzędnika. Orzeczenie nie jest prawomocne. Skazanemu przysługuje złożenie zażalenia w ciągu 7 dni.
Jerzy Owsiak odwołał się od wyroku Sądu
Rejonowego w Żarach, który przed miesiącem orzekł wobec niego karę
1,6 tys. zł grzywny za zniszczenie podczas "Przystanku Woodstock"
stoiska z okularami. Poinformował o tym rzecznik prasowy Sądu
Okręgowego w Zielonej Górze Bogusław Łój.
Młody Norweg Jon Lech Johansen, oskarżony o nielegalne napisanie i rozpowszechnienie programu, umożliwiającego nieautoryzowane kopiowanie filmów na DVD, został uniewinniony przez sąd apelacyjny.
54-letni Gary Ridgway, który na początku listopada przyznał się w Seattle do zamordowania w ciągu 15 lat 48 kobiet, został skazany na dożywotnie więzienie. Uniknął kary śmierci, bo zgodził się ujawnić policji, gdzie ukrył zwłoki.
Na kary od 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności do 15 lat więzienia skazał łódzki Sąd Okręgowy 22 osoby oskarżone m.in. o udział w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, rozboje i porwanie. Jedną osobę sąd uniewinnił. To pierwsze wyroki w procesach w tzw. wątku kryminalnym "łódzkiej ośmiornicy".
Na 25 lat więzienia Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał dwoje morderców 6-letniego Krystiana: 19-letnią przyrodnią siostrę chłopca i jej o rok młodszego wspólnika. Trzeci oskarżony, który nie zawiadomił policji o morderstwie, dostał półtora roku więzienia. Sędzia Dariusz Kawula podczas uzasadniania wyroku nie mógł opanować wzruszenia i zarządził 10-minutową przerwę.
Białostocki Sąd Okręgowy utrzymał karę dwóch lat więzienia dla domniemanego szefa gangu wołomińskiego Henryka N. pseudonim "Dziad" za zniesławienie trzech białostockich prokuratorów i kierowanie gróźb karalnych pod ich adresem.
Na karę 25 lat więzienia Sąd Okręgowy w
Poznaniu skazał 33-letniego Piotra L., który w lipcu 2000
r. zastrzelił w barze w Trzciance (Wielkopolska) obecnego tam
przypadkowo Tadeusza Z., bo był przekonany, że ten chce go
skrzywdzić.