wołodymyr zełenski(strona 3/62)

Niedziela to 1040. dzień wojny w Ukrainie. - Istnieje realna perspektywa, że niekonwencjonalny rosyjski atak na NATO – taki jak sabotaż lub podpalenie – spowoduje ofiary - ostrzega w rozmowie ze Sky News James Appathurai z Kwatery Głównej Sojuszu. Appathurai, który jest odpowiedzialny za aktualizację strategii NATO w zakresie śledzenia i odstraszania tzw. wojny hybrydowej, powiedział, że członkowie sojuszu muszą jasno określić, jaki poziom walk w "szarej strefie" mógłby wywołać reakcję Sojuszu, w tym użycie siły militarnej. Dodał, że państwa członkowskie znajdują się już w sytuacji, w której rosyjskie ataki hybrydowe w Europie, USA i Kanadzie zbliżają się do poziomu, który pięć lat temu byłby "absolutnie nie do przyjęcia". Zapis relacji na żywo w Wirtualnej Polsce.

W najnowszym sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski zapytaliśmy, czy wsparcie militarne i finansowe Zachodu dla Ukrainy jest wystarczające, by mogła ona odzyskać okupowane przez Rosję terytoria.

Wołodymyr Zełenski zareagował na groźby ze strony premiera Słowacji Roberta Fico. "Wygląda na to, że Putin wydał Fico rozkaz otwarcia drugiego frontu energetycznego przeciwko Ukrainie" - napisał ukraiński prezydent. Potem zwrócił się wprost do Fico.

Premier Słowacji Robert Fico ostrzegł Ukrainę przed odcięciem dostaw prądu, jeśli Kijów wstrzyma tranzyt rosyjskiego gazu. Fico zaproponował także Słowację jako miejsce negocjacji pokojowych w konflikcie ukraińsko-rosyjskim.

Polacy w zdecydowanej większości nie wierzą w szczerość ukraińskich deklaracji dotyczących upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej, rozliczenia historycznych wydarzeń i ekshumacji ofiar - wynika z sondażu dla Wirtualnej Polski. Z ufnością do ukraińskich zapowiedzi podchodzi tylko 27 proc. badanych.

Kryzys kadrowy w wyczerpanej armii Ukrainy osiągnął taki poziom, że Sztab Generalny Sił Zbrojnych (SZU) nakazał przenoszenie żołnierzy z jednostek obrony przeciwlotniczej do piechoty - pisze "The Guardian", powołując się na źródła w ukraińskiej armii. Sztab twierdzi, że informacje te są "niewiarygodne".

Sobota to 1032. dzień wojny w Ukrainie. "W Rosji już brakuje systemów obrony powietrznej i przeciwrakietowej, aby chronić obiekty i miasta. Znaczna ich część została utracona. Kluczowe systemy są skoncentrowane w Moskwie, w pobliżu rezydencji Putina, a także w Petersburgu. Pozostałe regiony są dla Putina nieistotne – gardzi nimi" - napisał szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrij Kowalenko. Wcześniej ukraińskie drony bez problemu uderzyły m.in. w miasto Kazań, położonym około 800 km na wschód od Moskwy. W piątek Kijów zaatakował rakietami miasto Rylsk w obwodzie kurskim - doszło do ok. 50 eksplozji. Śledź relację na żywo w Wirtualnej Polsce.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że armia nie ma wystarczających sił, aby odzyskać okupowane przez Rosję Donbas i Krym. Równocześnie podkreśla, że nie bierze pod uwagę rezygnacji z tych terenów na rzecz Kremla. - Konstytucja zabrania nam tego - mówił w wywiadzie dla "Le Parisien".

Premier Donald Tusk, podczas wizyty we Lwowie podkreślił, że Polska wspiera Ukrainę w jej walce. Zastrzegł jednak, że "nie wszystko jesteśmy w stanie dać", ponieważ też jesteśmy państwem frontowym.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zareagował na słowa Viktora Orbana. Podkreślił, że jego kraj potrzebuje bezpośrednich relacji z USA, bez pośredników.

Przez ponad godzinę premier Donald Tusk rozmawiał we Lwowie w cztery oczy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Jestem zadowolony z tego, że mieliśmy tak ciepłe i produktywne rozmowy. Nasze stosunki są stabilne w tak niełatwym czasie - powiedział po spotkaniu ukraiński przywódca.

Premier Donald Tusk udał się do Lwowa, gdzie spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim - poinformowała w mediach społecznościowych Kancelaria Premiera. Opublikowano także zdjęcie. Wizyta trzymana była w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa.

Donald Trump powiedział, że poczyniono "niewielkie postępy" ws. zakończenia wojny w Ukrainie. Podczas konferencji w swojej posiadłości na Florydzie ogłosił, że otrzymał sygnały od strony ukraińskiej o chęci zakończenia wojny, dlatego zamierza skontaktować się z Władimirem Putinem w tej sprawie.

Od początku pełnoskalowej wojny Ukraina miała stracić łącznie 413 tys. żołnierzy, z czego 43 tys. to zabici. To oficjalne dane, które podał Kijów. Rozkład tych strat wiele mówi o sposobie walki Ukraińców.

Strona ukraińska odmówiła rozmowy telefonicznej między premierem Węgier Viktorem Orbanem a prezydentem Wołodymyrem Zełenskim - żali się szef MSZ Węgier. Péter Szijjártó stwierdził w niedzielę, że Budapeszt chciał zaproponować Ukrainie i Rosji zawieszenie broni oraz wymianę jeńców z okazji świąt Bożego Narodzenia.

Ukraińcy zabili w Doniecku "kata z Ołeniwki". Siergiej Jewsiukow był komendantem rosyjskiego obozu koncentracyjnego, w którym bestialsko torturowano ukraińskich jeńców. Komendantów podobnych obozów jest jeszcze kilkudziesięciu.

Donald Trump w rozmowie z "Paris Match" podkreślił, że "priorytetem jest rozwiązanie problemu Ukrainy z Rosją". Prezydent elekt USA mówił też o sytuacji na Bliskim Wschodzie, zaznaczając jednak, że nie jest ona "tak trudna".

Prezydent Ukrainy oznajmił, że rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem i podkreślił, że w planach są wzajemne wizyty, które mają się odbyć już "wkrótce". Jak podały źródła Polskiej Agencji Prasowej, do spotkania ma dojść jeszcze w tym tygodniu.

Donald Tusk zapowiedział serię rozmów, dotyczących bezpieczeństwa za wschodnią granicą Polski. Polski premier jeszcze dziś ma rozmawiać z prezydentem Ukrainy.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken stwierdził, że Kijów powinien skierować na front także najmłodszych żołnierzy, czyli tych w wieku 18-25 lat. W poniedziałek w mediach społecznościowych odpowiedział mu Wołodymyr Zełenski. Wspomniał też o ostatnim spotkaniu z Donaldem Trumpem.