Prezydent Wiktor Janukowycz podał się do dymisji - poinformował Europajdan.
Informacje tę podano też ze sceny w Kijowie. Doniesienia te zdementowała rzeczniczka Janukowycza Hanna Herman. Mykoła Katerynczuk, deputowany opozycyjny, uściślił, że Janukowycz miał złożyć taką obietnicę w rozmowie z Arsenijem Jaceniukiem. Z kolei deputowana Ołeksandra Kużel twierdzi, że prezydent wycofał się z obietnic i domaga się gwarancji bezpieczeństwa. Sam prezydent przemówił w wywiadzie telewizyjnym, mówiąc o "przewrocie".