Prezydent Aleksander Kwaśniewski zaleca wszystkim urzędnikom unikania gestów, które mogą być źle zinterpretowane, nawet jeśli wynikają one z zachowań spontanicznych. Tak prezydent odniósł się w poniedziałek do zachowania sekretarza stanu i doradcy premiera ds. międzynarodowych Tadeusza Iwińskiego podczas ubiegłotygodniowego szczytu Unii Europejskiej w Barcelonie. Według przekazu TVN, Iwiński obejmował i gładził po pośladkach tłumaczkę polskiej delegacji.