Ponad 70 tys. zł uposażenia otrzymał Jarosław Kaczyński od początku roku, choć od miesięcy nie wypełnia obowiązków poselskich. - Bierni, mierni, ale wierni posłowie w większości nie zasługują nawet na tyle, ile teraz zarabiają. Wiadomo jaką funkcję nieoficjalnie pełni Kaczyński. Głosowania są pewnym teatrem, posłowie mają rozpiskę. Jak nie jest napisane, czy "za", czy "przeciw", patrzą na tego, który siedzi w pierwszym rzędzie. Nie czytają ustaw, poprawek, głosują na rozkaz - komentował Stanisław Tyszka w programie "Tłit".