syryjczyk

17-letni uchodźca z Syrii, jak zaznaczył hiszpański sędzia, był "wysoce zradykalizowany". Chłopak nauczył się konstruować i detonować ładunki wybuchowe, by w imieniu Państwa Islamskiego przeprowadzić zamach o charakterze terrorystycznym we własnym liceum.

Syryjczyk, postrzelony przez żołnierza w pobliżu polsko-białoruskiej granicy, jest już po operacji. "Może mówić o dużym szczęściu" - twierdzi rzeczniczka prasowa szpitala, do którego trafił.

W rezerwacie ścisłym Białowieskiego Parku Narodowego znaleziono zwłoki młodego mężczyzny. Policja nie wyklucza, że może to być poszukiwany od kilku dni nielegalny migrant pochodzący z Syrii.

Wczesnym rankiem we wtorek niemiecka policja aresztowała 19-letniego Syryjczyka Yamena A.. Mężczyzna szykował zamach terrorystyczny.

Przed sądem w Wuerzburgu rozpoczął się proces z powództwa uchodźcy z Syrii - autora słynnego selfie z kanclerz Angelą Merkel, który domaga się od Facebooka skasowania szkalujących go zmanipulowanych zdjęć. Wyrok zapadnie 7 marca.

Trzy miesiące więzienia - tyle grozi trzem dziennikarzom szwedzkiej telewizji. Prokurator Kristina Amilon postawiła im zarzut popełnienia przestępstwa polegający na przemycaniu ludzi. Oskarżyła ich, że świadomie pomogli 15-letniemu Syryjczykowi nielegalnie przekroczyć granice kilku państw, a w końcu - przedostać się do Szwecji.

- Podejrzany o planowanie zamachów bombowych w Niemczech miał kontakty z IS - stwierdził szef saksońskiego Landowego Urzędu Kryminalnego

- Jaber al-Bakr przyjechał do Niemiec w 2015 roku

- W czerwcu jego wniosek o azyl został pozytywnie rozpatrzony

- Mężczyzna nie przyjechał do Niemiec z zamiarem przeprowadzenia zamachu

- Zdaniem policji zradykalizował się dopiero podczas pobytu w Niemczech

- Niemiecka policja zatrzymała trzech Syryjczyków podejrzewanych o działalność terrorystyczną
- Ujęto ich podczas akcji przeprowadzonej m.in. w domach dla uchodźców
- Mężczyźni posiadali status osób ubiegających się o azyl

• Prokurator z Polski weźmie udział w czynnościach procesowych mających wyjaśnić okoliczności zabójstwa Polki w Reutlingen
• Jolantę K. śmiertelnie ranił nożem uchodźca z Syrii
• Ziobro: polska prokuratura będzie dbać o dobre imię osoby zmarłej

• "Dwie Welt": Warszawa obarcza współwiną niemiecki rząd
• "Fala szoku" z powodu zabójstwa "ogarnęła już najwyższe poziomy polityki"

• W Reutlingen na południu Niemiec około 150 osób wzięło udział w marszu milczenia
• W ten sposób upamiętniono zabitą 45-letnią Polkę
• Przed tygodniem kobieta została brutalnie zamordowana w centrum miasta

- Kanclerz Niemiec po kilku dniach zabrała głos ws. zamachów w tym kraju
- Angela Merkel potępiła islamistyczne ataki w Europie i USA
- Powiedziała, że ataki w jej kraju były szyderstwem z Niemiec
- Falę ostatnich zamachów uznała za test dla swojego kraju, który Niemcy zdadzą
- Szefowa niemieckiego rządu przedstawiła 9-punktowy plan walki z terroryzmem
- Merkel przerwała urlop, by spotkać się z dziennikarzami i skomentować sytuację

• Policja: domniemany zabójca z Reutlingen w Badenii-Wirtembergi i jego ofiara, 45-letnia Polka, żyli w nieformalnym związku
• 21-letni Syryjczyk i 45-latka razem pracowali w restauracji z kebabami, gdzie doszło do morderstwa
• Policja nie potwierdziła wcześniejszej informacji, że kobieta była w ciąży
• Motyw zbrodni nie jest na razie znany

• Znajomy 18-letniego sprawcy strzelaniny w Monachium, został zwolniony z aresztu
• 16-letni Afgańczyk został zatrzymany pod zarzutem niepowiadomienia policji o planowanym ataku
• Sąd nie zgodził się na wydanie nakazu aresztowania chłopaka

- Zamachowiec z Ansbach w Niemczech miał być wkrótce deportowany do Bułgarii na mocy umowy dublińskiej
- 27-letni Syryjczyk w niedzielę zdetonował ładunek wybuchowy przed restauracją, raniąc 12 osób i zabijając siebie

• Klub Kukiz'15 domaga się ekstradycji Syryjczyka, który zamordował ciężarną Polkę w Niemczech
• Rzymkowski: państwo polskie powinno być państwem poważnym
• Andruszkiewicz: morderca powinien odpowiadać przed polskim wymiarem sprawiedliwości oraz odbyć karę w Polsce

- Michał N. i Patryk K. w listopadzie 2015 r. pobili na ul. Półwiejskiej w Poznaniu obywatela Syrii
- Zdarzenie zakwalifikowano jako atak na tle rasistowskim
- Obaj sprawcy porozumieli się z prokuraturą w sprawie kary
- Michał N. ma trafić do więzienia na dwa lata, a Patryk K. na trzy miesiące

We Wrześni pijany 24-latek zaczepił małżeństwo Hindusów, wykrzykując pod ich adresem narodowościowe hasła i uderzył mężczyznę. Prokuratura przedstawiła mu zarzut napaści na tle rasowym.

Zdaniem prezydenta Jacka Jaśkowiaka pobicie Syryjczyka przez grupę chuliganów uderza w wizerunek Poznania i należy ich pozwać o odszkodowania z tego tytułu. - Sprawa będzie się ciągnęła bardzo długo i jest trudna do wygrania - mówi Wirtualnej Polsce jeden z ekspertów ds. PR.

Poznańscy działacze Partii Razem organizują w piątek demonstrację sprzeciwu dla rasistowskiej przemocy. Ich zdaniem chuliganów do pobicia Syryjczyka na ul. Półwiejskiej popchnęła "ksenofobiczna nagonka na uchodźców", w której wzięli udział politycy PiS-u.