strzelanina w usa

W środę wieczorem konserwatywny influencer Charlie Kirk został śmiertelnie postrzelony w szyję podczas wystąpienia w Utah. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia i do teraz nie został zatrzymany. FBI opublikowało wizerunek prawdopodobnego sprawcy morderstwa, licząc, że pomoże to w jego uchwyceniu.

Zebrała się Rada Gabinetowa. W USA doszło do strzelaniny, w której zginęły dwie osoby, a rannych zostało 20. Prezydent przedstawił kolejne weta - tym razem dotyczą one nowelizacji ustawy o zapasach ropy i gazu oraz nowelizacji ustawy o środkach ochrony roślin. Były minister zdrowia Andrzej Niedzielski pobity trafił do szpitala. Polskie siatkarki triumfują. Zobacz, co jeszcze wydarzyło się w środę.

Co najmniej 4 osoby zginęły, a około 30 zostało rannych w strzelaninie w szkole w Winder w stanie Georgia w Stanach Zjednoczonych - podaje CNN. Napastnik został zatrzymany. Wszystkie szkoły w okręgu zostały zamknięte.

- Celem napastnika, który w środę zabił z broni palnej cztery osoby w szpitalu Saint Francis w Tulsie w amerykańskim stanie Oklahoma, był lekarz, który niedawno operował mu kręgosłup - poinformował w czwartek szef policji w Tulsie Wendell Franklin.

Makabryczne odkrycie w jednym z domów w Milwaukee w stanie Wisconsin. W niedzielę i poniedziałek znaleziono tam ciała sześciu osób. Według policji są to ofiary tej samej strzelaniny.

Policja w Los Angeles opublikowała nagranie kamery jednego z funkcjonariuszy biorących udział w strzelaninie w Północnym Hollywood. Widać na nim moment, w którym policjanci oddali serię śmiertelnych strzałów, zabijając podejrzanego, ale także nastolatkę ukrywającą się w przebieralni.

Amerykańska policja w stanie Minnesota próbuje ustalić okoliczności, w których 13-latek znalazł się w posiadaniu broni, zanim przypadkowo śmiertelnie postrzelił swojego 5-letniego krewnego.

W mieście Knoxville w USA doszło do strzelaniny. Wymiana ognia miała miejsce na terenie publicznej szkoły średniej Austin-East High School. Jeden z uczniów oddał strzały w kierunku policjanta. Sprawca został zastrzelony, rannego funkcjonariusza przewieziono do szpitala.

Prezydent USA skomentował strzelaniny, w których poszkodowanych łącznie zostało ponad 80 osób. Według Donalda Trumpa do zbrodni przyczynił się m.in. internet i gry wideo. Chce też lepiej identyfikować osoby z zaburzeniami psychicznymi. Na te słowa odpowiedziała Hillary Clinton.

Jest bilans strzelaniny w El Paso w Teksasie. Nie żyje 20 osób, a 26 zostało rannych. Ofiary nie zostały jeszcze zidentyfikowane. Są z kolei nowe informacje o sprawcy. Przed masakrą miał poinformować o motywie swoich działań w mediach społecznościowych.

"Straszna strzelanina w USA" - pisze na Twitterze prezydent Donald Trump. Wiele osób nie żyje po ataku, do jakiego doszło w sobotę w jednym ze sklepów Walmart w El Paso na zachodzie Teksasu. W sieci pojawiły się już setki nagrań, na których słychać strzały i widać uciekających ludzi.

W Gilroy w Kaliforni doszło do strzelaniny na corocznym Festiwalu Czosnku. Świadkowie informują, że napastnik strzelał na oślep i ranił wiele osób. Zapanował chaos. Ludzie płakali i uciekali. Poszkodowani trafili już do szpitali. "Co najmniej cztery osoby nie żyją" - donoszą amerykańskie media.

Do wymiany ognia doszło w szkole średniej w miejscowości Highland Ranch we wtorek wieczorem czasu lokalnego. Dwaj uczniowie uzbrojeni w pistolety ranili dziewięć osób. Jedna osoba zmarła, a większość poszkodowanych jest w stanie krytycznym. Napastników obezwładniono i aresztowano.

Podczas strzelaniny w Denver (Kolorado, USA) poszkodowane zostało pięć osób. Jedna z nich zmarła na skutek odniesionych obrażeń. Reszta została poddana hospitalizacji.

Nieznany sprawca otworzył ogień na parkingu jednego ze szpitali. Następnie wszedł do budynku, gdzie kontynuował strzelaninę. Policja odpowiedziała na atak napastnika i doszło do wymiany strzałów. Oprócz strzelca zginął policjant i dwoje pracowników szpitala.

Strzelanina w USA rozpętała się w Thousand Oaks (Kalifornia). Mężczyzna o arabskich rysach twarzy wszedł do lokalu, w którym odbywała się impreza studencka i otworzył ogień. W barze mogło przebywać ponad sto osób.

Mężczyzna odpowiedzialny za atak na redakcję gazety "Capital Gazette" wysłał wcześniej do tamtejszego prawnika list, w którym ogłosił swoje zamiary. "Udam się tam, aby zabić wszystkich obecnych" - brzmi jeden z fragmentów pisma.

Do strzelaniny doszło na terenie liceum High Mills w St. Mary's County w Stanach Zjednoczonych. Policja otoczyła teren placówki, który został zamknięty dla osób postronnych. Władze poinformowały, że sytuacja została opanowana. Szeryf Tim Cameron poinformował, że ranne zostały dwie osoby, a strzelec nie żyje.

Funkcjonariusze Secret Service zamknęli Biały Dom. To standardowa reakcja na strzały w pobliżu siedziby prezydenta USA. Jeden mężczyzna odniósł rany. Donald Trump jest bezpieczny.

Drżącym głosem, powstrzymując się od płaczu - tak nauczycielka ze szkoły w Parkland mówiła o środowej strzelaninie. Choć jej wraz z 19 uczniami udało się schować, aż 17 osób nie przeżyło ataku szaleńca. - Dla mnie to jest nie do zaakceptowania. To moment, by rząd coś z tym zrobił - podkreśliła.