Zabił pięć osób w redakcji. Wcześniej wysłał list. "Chcę, żeby wszyscy zginęli"

Mężczyzna odpowiedzialny za atak na redakcję gazety "Capital Gazette" wysłał wcześniej do tamtejszego prawnika list, w którym ogłosił swoje zamiary. "Udam się tam, aby zabić wszystkich obecnych" - brzmi jeden z fragmentów pisma.

Policja opublikowała fragmenty listu, który wysłał do redakcji "Capital Gazette" sprawca masakry Jarrod Ramos
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mark Wilson

List datowany jest na 28 czerwca, a więc dzień, w którym doszło do masakry. Pismo autorstwa podejrzanego za atak Jarroda Ramosa było napisane w taki sposób, że przypominało dokument sądowy - podaje nytimes.com. 38-latek prowadził też z gazetą spór w związku z kolumną z 2011 r., gdzie szczegółowo opisywano to, jak prześladował byłą koleżankę z klasy średniej.

Mężczyzna w swoim liście obwiniał amerykański system sądownictwa za to, że jest "zbyt tchórzliwy, aby stawić czoła kłamstwu". Stwierdził też, że jest jednym z przykładów, dla których istnieje możliwość wykorzystania prawa zniesławienia, aby "chronić osobę przed jego własną zemstą". Ramos zwrócił się też do sędziego, który prowadził sprawę pozwu przeciwko "Capital Gazette"."To twoje nieoczekiwane dziedzictwo. Powinieneś był umrzeć" - napisał.

Łącznie 38-latek napisał trzy listy. Jeden wysłał do kancelarii prawniczej redakcji, drugi do Sądu Apelacyjnego w Maryland, a trzeci do Sądu w Baltimore. Sierżant Jacklyn Davis, rzeczniczka Departamentu Policji Hrabstwa, odmówiła podania dalszych szczegółów, powołując się na dobro trwającego śledztwa. Nie wiadomo czy listy były identyczne. Były wydawca i redaktor naczelny "Capital Gazette", który analizował list, nazwał Ramosa "zimnym i wyrachowanym mordercą".

Do ataku na redakcję gazety doszło w ubiegły czwartek. O godz. 15 czasu lokalnego Ramos wszedł do budynku redakcji i otworzył ogień do ludzi, zabijając pięć osób i raniąc drugie tyle. Strzelec został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. 38-latek usłyszał pięć zarzutów popełnienia morderstwa. Obecnie przebywa w areszcie śledczym i czeka na proces. Sąd nie zgodził się na zwolnienie podejrzanego za kaucją.

Zobacz także: Syryjscy uchodźcy w Jordanii. Życie jest silniejsze od wojny

Źródło: nytimes.com

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Poranek Wirtualnej Polski. Podatek zdrowotny na tapecie
Poranek Wirtualnej Polski. Podatek zdrowotny na tapecie
Polacy odwracają się od UE. Rośnie liczba zwolenników Polexitu
Polacy odwracają się od UE. Rośnie liczba zwolenników Polexitu
Znaczny skok temperatur. Prognoza pogody na 5 dni
Znaczny skok temperatur. Prognoza pogody na 5 dni
Spotkanie w Miami po wizycie w Moskwie. Ukraina negocjuje plan Trumpa
Spotkanie w Miami po wizycie w Moskwie. Ukraina negocjuje plan Trumpa
Utajnione obrady Sejmu. Wiadomo, co przedstawi Tusk
Utajnione obrady Sejmu. Wiadomo, co przedstawi Tusk
NATO wzmacnia obecność na wschodzie. Myśliwce dotarły do Polski
NATO wzmacnia obecność na wschodzie. Myśliwce dotarły do Polski
Tajne spotkania Niemiec i Rosji w Abu Zabi. Niemieckie media ujawniają
Tajne spotkania Niemiec i Rosji w Abu Zabi. Niemieckie media ujawniają
Kiedy ustawa o praworządności trafi do Sejmu? Jasna deklaracja Żurka
Kiedy ustawa o praworządności trafi do Sejmu? Jasna deklaracja Żurka
Gorąca noc w Rosji. Drony uderzyły w port i rafinerię
Gorąca noc w Rosji. Drony uderzyły w port i rafinerię
Działo się w nocy. Admirał Bradley tłumaczył się przed Kongresem
Działo się w nocy. Admirał Bradley tłumaczył się przed Kongresem
"Groźba agresji". Kolumbia reaguje na słowa Trumpa
"Groźba agresji". Kolumbia reaguje na słowa Trumpa
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby
Kolejny atak na łódź przemytników na Pacyfiku. Zginęły cztery osoby