- Jeżeli taki ma być zwyczaj, że do ludzi, którzy podejmują decyzje, stukają służby to trudno - mówił w Radiu Zet prezes Orlenu Daniel Obajtek, pytany o to, czy boi się, że przyjdą do niego służby. - Na wszystkie możliwości trzeba być przygotowanym - powiedział. Zażartował także, że po odwołaniu z funkcji prezesa Orlenu będzie chciał przejąć TVN.