roman giertych(strona 3/48)

W Sejmie decydowała się dzisiaj przyszłość projektów dot. liberalizacji przepisów aborcyjnych. Sejm zdecydował o skierowaniu ich do drugiego czytania. W głosowaniach nie brał udziału jednak Roman Giertych, który przy okazji złamał partyjną dyscyplinę. "Biedaczysko" - komentuje Michał Danielewski, wicenaczelny portalu Oko.press.

Podczas serii głosowań w Sejmie na sali posiedzeń nie było posła KO Romana Giertycha. Nie brał on m.in. udziału w głosowaniach nad projektami ustaw dot. aborcji, mimo ogłoszonej klubowej dyscypliny. Jak dowiedziała się WP, sprawą nieobecności posła zajmie się rzecznik dyscypliny partyjnej.

Sejm nie przyjął wniosków o odrzucenie w pierwszym czytaniu czterech projektów dot. zmian w prawie aborcyjnym. Oznacza to, że prace nad nimi będą kontynuowane. Na sali plenarnej nie było posła Giertycha z Koalicji Obywatelskiej, a posłowie PiS wołali: "Gdzie jest Roman?".

"Wystąpię dzisiaj do prokuratury o przesłuchanie przy użyciu wariografu, J. Kaczyńskiego na okoliczność ostatniej rozmowy braci. Jestem pewien, że on nie ma nic do ukrycia" - zapowiedział w środę na portalu X Roman Giertych.

Z punktu widzenia etyki adwokackiej i reguł działania, nie widzę sprzeczności - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską mec. Jacek Dubois, który wspólnie z mec. Romanem Giertychem, również czynnym posłem KO, reprezentuje jednego z podejrzanych w sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości.

- Póki co w Polsce jest tak, że każdy sam sobie wybiera obrońcę - stwierdził szef KPRM Jan Grabiec. Tak odniósł się do doniesień, że Roman Giertych reprezentuje "jednego z podejrzanych" w sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości.

Roman Giertych zapowiada skierowanie aktu oskarżenia wobec Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o rzekome zniesławienie podczas komisji ds. Pegasusa. Prezes PiS stwierdził, że Giertych jest podejrzany o "nadużycia vatowskie". "Niby ci Jarku dobrze na komisji poszło, a zostaniesz za ten występ skazany" - napisał poseł Koalicji Obywatelskiej.

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati zwrócił się do premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Chce informacji, czy system Pegasus był wykorzystywany w przeszłości do podsłuchiwania adwokatów. Pismo wiąże się z informacjami podanymi przez Donalda Tuska w trakcie Rady Gabinetowej.

- Straciłem kontakt z Wąsikiem i Kamińskim - napisał w mediach społecznościowych Roman Giertych. - Dzisiaj jednak wróciła nadzieja. Do zobaczenia wkrótce - dodał, nawiązując do decyzji prokuratury, która wszczęła śledztwo przeciwko m.in. dwóm byłym posłom Prawa i Sprawiedliwości.

Dyrektor NCBiR wysyłał wiadomości mailowe do ekspertów w trakcie oceny wniosków, w których sugerował bardziej liberalne ocenianie jednego z elementów - zarzucają kontrolerzy NIK, którzy przedstawili wyniki kontroli na posiedzeniu Zespołu ds. Rozliczeń PiS. - Ukradziono nam wszystkim 250 mln zł - mówił przewodniczący zespołu, poseł KO Roman Giertych.

W środę doszło do przepychanek przed Sejmem pomiędzy Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem a Strażą Marszałkowską. W całym tym zamieszaniu Kamiński dostał w twarz od Antoniego Macierewicza. Roman Giertych zaapelował ironicznie do Macierewicza, aby "nie bił byłych posłów".

Roman Giertych przekazał w mediach społecznościowych, że we wtorek złoży zawiadomienie do prokuratury ws. podsłuchiwania go za pomocą systemu Pegasus. Dodał, że w pozwie zawrze wniosek, aby za pokrzywdzonych uznać klientów, których obsługiwał jako adwokat w tamtym czasie. To m.in. Donald Tusk, Radosław Sikorski i Tomasz Siemoniak.

"Nowe kłopoty Falenty" - napisał Roman Giertych, publikując zawiadomienie o przesłaniu aktu oskarżenia przeciwko Markowi Falencie. Przypomnijmy, mężczyzna spędził 2,5 roku w więzieniu w związku z aferą taśmową z restauracji "Sowa i Przyjaciele".

Roman Giertych zwrócił się do abp. Stanisława Gądeckiego ws. śmierci pięcioletniego chłopca, który we wrześniu ubiegłego roku wypadł przez okno. W wyniku wypadku zmarł. Budynek należał do archidiecezji poznańskiej. Jak potwierdziła prokuratura, okno było uszkodzone.

Prokuratura ma zająć się sprawą "dwóch wież", w której uczestniczył Jarosław Kaczyński. Sprawę szybko skomentował Roman Giertych. Polityk nie kryje nadziei, że spotka się z prezesem PiS w sądzie.

Co jakiś czas powraca temat odejścia Jarosława Kaczyńskiego z funkcji prezesa PiS. Roman Giertych na portalu X postanowił wesprzeć Marka Suskiego w staraniach o schedę po Kaczyńskim. Na dowód, dlaczego to właśnie Suski ma zostać prezesem, przypomniał historię sprzed 13 lat.

Jarosław Kaczyński stwierdził, że powinny się odbyć wybory, aby odsunąć obecną władze od rządów. - Konstytucja przestała praktycznie obowiązywać - stwierdził prezes PiS. Roman Giertych skomentował słowa Kaczyńskiego.

Zespół Romana Giertycha ds. rozliczania Prawa i Sprawiedliwości składa swoje pierwsze zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o działania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za czasów, gdy stali na czele Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Posłanka Aleksandra Wiśniewska przekazała, że chodzi o nadużycie uprawnień, o którym wspominał "agent Tomek".

Były agent CBA znany jako agent Tomek, zdradził kulisy swojej pracy za czasów, gdy jego przełożonymi byli Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Na jego słowa zareagował Roman Giertych.