rezerwat

W rezerwacie przyrody "Mewia Łacha" miała miejsce bulwersująca sytuacja, która zatrwożyła osoby zaangażowane w ochronę ptaków na polskim Wybrzeżu. Pewna para łamiąc zakazy wstępu robiła sobie zdjęcia na zamkniętym dla ludzi terenie.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie czeka na ekspertyzę w śledztwie dotyczącym budowy osiedla w otulinie rezerwatu Łosiowe Błota. Kluczowa dla sprawy będzie opinia biegłego specjalizującego się w naukach leśnych i rolniczych.

A także butelki, kable, dywany i wiele innych – wszystkie w miejscu, w którym absolutnie nie powinny się znaleźć. Bo to rezerwat, który jest pod ścisłą ochroną ze względu na znajdującą się tam roślinność.

Wszczęto śledztwo w związku z budową osiedla w otulinie Kampinosu i rezerwatu Łosiowe Błota. Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie dotyczy spowodowania zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym.

W Olszynce Grochowskiej jeden z mieszkańców stolicy zauważył powalone drzewa. Nadgryzienia świadczyły o tym, że zostały ścięte przez bobry. "Atak bobrów" - skomentował Adam Markowski i opublikował zdjęcia drzew w sieci.

Łotewska policja i służby leśne tropią brunatną niedźwiedzicę. Zwierzę uciekło z popularnego rezerwatu Ligatne znajdującego się pod Rygą. Do odnalezienia drapieżnika zaangażowano psy. Ekipa zaangażowana zastawiła też pułapki z miodem.

Blisko tysiąc krzaków konopi indyjskich znaleźli mazowieccy policjanci na dwóch plantacjach w lasach pod Białobrzegami. Jedna z nich znajdowała się na terenie rezerwatu przyrody - poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu.

"Moc Natury" - pod takim hasłem rok 2007
będzie obchodzony w najstarszym w Polsce parku narodowym -
Białowieskim Parku Narodowym. W tym roku będzie m.in. obchodzona
30. rocznica włączenia parku do sieci światowych rezerwatów
biosfery UNESCO.

Król puszczy pszczyńskiej wyszedł z lasu.
Stało się to dokładnie wczoraj w południe, dzięki oddaniu do
użytku Ośrodka Edukacji Ekologicznej "Pszczyńskie Żubry" przy
Nadleśnictwie Kobiór. Ośrodek znajduje się na granicy rezerwatu
tych zwierząt w Jankowicach - informuje "Dziennik Zachodni".

Dziś mija termin wpłaty 11 tysięcy dolarów kary przez dwóch Polaków, którzy zostali zatrzymani w Brazylii, gdy w rezerwacie łowili motyle. Do zatrzymania doszło trzy tygodnie temu. Jeśli mężczyźni nie zapłacą grzywny, czeka ich areszt i proces.

Prawie 2 tysiące hektarów zniszczonej przez huragan Puszczy Piskiej nie będą uprzątnięte. Leśnicy i naukowcy chcą sprawdzić jak natura poradzi sobie ze skutkami kataklizmu.

Dziesięć razy mniej ptaków wędrownych dociera w tym roku z Syberii szlakiem nad Afganistanem na zimowiska w Indiach północnych; ptaki wystraszyła zapewne amerykańska wojna z talibami i terrorystyczną siatką al-Qaedy - powiedział we wtorek Tahir Shawal, pracownik rezerwatu przyrody Gharana w indyjskim stanie Kaszmir.

Pewien angielski indyk imieniem Terence postanowił uniknąć losu czekającego go w związku z nadchodzącymi świętami i zapewnić sobie bezpieczeństwo.

Ministrowie środowiska trzech krajów południowej Afryki - RPA, Mozambiku i Zimbabwe, symbolicznie wypuszczą w czwartek stado słoni w miejscu, gdzie w ciągu dwóch lat ma powstać największy park narodowy na świecie.

Izba Reprezentantów amerykańskiego Kongresu uchwaliła w nocy z środy na czwartek nową ustawę o energii. Umożliwia ona administracji prezydenta Busha rozpoczęcie wydobycia ropy i gazu ziemnego w Arktycznym Krajowym Rezerwacie Przyrody na Alasce.

W niedzielę rozpoczyna działalność nowy Park Narodowy - "Ujście Warty".

W czwartek obchodzimy Europejski Dzień Parków Narodowych. 92 lata temu - 24 maja szwedzki parlament utworzył pierwszych dziewięć parków narodowych. W Polsce pierwszy rezerwat przyrody powstał w Puszczy Białowieskiej w 1921 r. Dziś mamy 22 parki, które zajmują obszar 305 tys. ha, czyli 1% powierzchni kraju. W najbliższych tygodniach powstanie kolejny park - Park Narodowy Ujścia Warty.

Do 6 maja będzie trwał w obrębie biskupińskiego rezerwatu Festyn Wiosenny. Organizatorzy przygotowali dla turystów szereg interesujących pokazów.

Przeterminowane środki ochrony roślin, składowane w leżącej tuż przy polskiej granicy ukraińskiej miejscowości Sianki, u źródeł Sanu, zagrażają przyrodzie Bieszczadzkiego Parku Narodowego i ujęciom wody pitnej.