Żywiec. Łóżko, laptop i opony…znalezione podczas sprzątania lasu
A także butelki, kable, dywany i wiele innych – wszystkie w miejscu, w którym absolutnie nie powinny się znaleźć. Bo to rezerwat, który jest pod ścisłą ochroną ze względu na znajdującą się tam roślinność.
11.04.2021 21:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ci, którzy postanowili w sobotę posprzątać ten piękny teren nie kryli oburzenia. Jak zgodnie stwierdzili to przerażające, co ludzie potrafią wyrzucić do lasu. W wiosennym sprzątaniu żywieckiego rezerwatu Grapa uczestniczyli mieszkańcy, wędkarze i ratownicy WOPR.
W ciągu kilku godzin znaleźli masę śmieci, a wśród nich m.in. opony, dywan, butelki czy łóżko z materacem. Zdecydowanie nie powinny być w miejscu, które ma na celu ochronę naturalnych lasów liściastych charakterystycznych dla tego regionu. Bo to tu występuje wiele cennych gatunków roślin objętych ścisłą ochroną.
Podczas sprzątania przepływającej przez rezerwat rzeki, natknięto się na substancje ropopochodne. Gdy wyciągano z niej śmieci, na wodzie pojawiały się tęczowe plamy. Strażnicy obawiają się, że rzeka może być regularnie zanieczyszczana. Wnikliwie zbadają sprawę.
Uczestnicy akcji są przekonani, że wpisze się ona na stałe w ich kalendarz. Choć woleliby, żeby ludzie mieli większą świadomość dbania o środowisko naturalne.