Hodowali konopie indyjskie w rezerwacie przyrody
Blisko tysiąc krzaków konopi indyjskich znaleźli mazowieccy policjanci na dwóch plantacjach w lasach pod Białobrzegami. Jedna z nich znajdowała się na terenie rezerwatu przyrody - poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu.
26.08.2009 | aktual.: 26.08.2009 17:19
W związku ze sprawą zatrzymano trzy osoby, mieszkańców powiatu białobrzeskiego. Funkcjonariusze nie wykluczają jednak kolejnych zatrzymań.
Do policjantów dotarła informacja, że na terenie lasów pod Białobrzegami mogą być uprawiane konopie. Ubrani w odpowiednie stroje, spodnio-buty i wodery, przeczesywali więc przez kilka godzin mokradła.
"Grzęznąc po pas w bagnie, przedostali się na jedną z leśnych polan - znajdującą się na terenie rezerwatu przyrody - i ujrzeli kilkaset dorodnych krzewów konopi. Krzaki rosły w kilku rzędach, w donicach stojących na podmokłym terenie. Dostęp do nich umożliwiały leżące deski. Obok plantacji znajdowały się nawozy i środki ochrony roślin" - poinformowano w policyjnym komunikacie.
Okazało się jednak, to nie jedyna plantacja w okolicy. Kilka kilometrów dalej, na innej polanie, funkcjonariusze odnaleźli jeszcze więcej konopi. Krzaki rosły na ponad trzech tysiącach metrów kwadratowych, na naturalnym, podmokłym gruncie.